W tej części przewodnika zapoznamy się ze zmianami wprowadzonymi w różnych częściach KDE4. Nie następują tam może tak efektowne zmiany jak w Plazmie czy Kwin (lub pozostają niezauważone), które w obecnym cyklu wydawniczym są tworzone właściwie od zera lub wzbogacane o cały nowy zakres funkcjonalności. Przybliżymy Wam kilka ciekawszych nowości w różnych aplikacjach KDE4.
Konqueror, program łączący w sobie cechy przeglądarki internetowej, menedżera plików oraz przeglądarki dokumentów, doczekał się integracji z mechanizmem kio_bookmarks, służącym do atrakcyjnej prezentacji naszych zakładek w oknie przeglądarki. Został on zainspirowany stroną “szybkiego wybierania” znaną z Opery oraz jednym z rozszerzeń Firefoksa i wykorzystuje technologię KIO.
Drobną ale przydatną zmianą było wprowadzenie możliwości konfiguracji kosza, a konkretnie limitów jego wielkości. Teraz po osiągnięciu określonego rozmiaru (wybieranego za pomocą suwaka) może zostać wykonana jedna z trzech akcji:
- ostrzeżenie użytkownika;
- usuwanie najstarszych plików;
- usuwanie największych plików.
Alternatywnie mogą być one automatycznie kasowane po określonym czasie. Ta długo oczekiwana funkcjonalność została także dodana do wydania 3.5.10.
Kolejnym modyfikacjom ulega także pasek “znajdź i zamień” w Kate. Został on uproszczony, dzięki czemu jest teraz wygodniejszy, szczególnie podczas używaniu klawisza Tab przy przechodzeniu między polami “Znajdź” i “Zamień”. Część opcji została ukryta (np. “Tylko zaznaczenie” i przyciski dodawania znaków w wyrażeniach regularnych i zastępstw) lub usunięta (np. “Użyj zastępstw” jest teraz zawsze włączona dla wyrażeń regularnych i sekwencji unikowych). Obecna wizja może ulec jeszcze zmianom, gdyż niektóre z propozycji są dyskusyjne, jak choćby ukrycie “Tylko zaznaczenie” w menu opcji.
Jednym z hitów tego wydania może okazać się znacznie usprawniony menedżer archiwów Ark, wszystko to dzięki jego nowemu opiekunowi, metelliusowi (Harald Hvaal). Zajął się on poprawianiem błędów w aplikacji, która była od dłuższego czasu nieco zaniedbana. Zaimplementowana została poprawna obsługa haseł, przywrócone zostało menu akcji (kompresja plików i rozpakowywanie archiwów), dodany został mechanizm przeciągnij i upuść pomiędzy jego oknem a Dolphinem, teraz gdy archiwum nie zawiera głównego folderu, to jego elementy zostaną rozpakowane do katalogu o nazwie bazującej na nazwie pliku archiwum. Znacząco ulepszony został także interfejs rozpakowywania archiwów.
Lokalize, aplikacja wspomagająca pracę tłumaczy, doczekała się kilku usprawnień. Najważniejszą i najbardziej rzucającą się w oczy zmianą jest wprowadzenie obsługi kart – teraz wszystkie okna otwartego projektu będą wyświetlane z użyciem interfejsu MDI. Ulepszona została pamięć tłumaczeń oraz dodana obsługa XLIFF.
Powróćmy jeszcze na chwilę do Plazmy. Aaron Seigo zamieścił niedawno na swoim blogu interesujący film, w którym opowiada o tej powłoce. Możemy dzięki niemu zapoznać się także z jej obecną funkcjonalnością oraz wcześniej wspominanymi zmianami w szczegółach jej wyglądu. Ponadto została wzbogacona o obsługę Google Gadgets, a wyniki pracy nad QEdje zostały już zintegrowane w module kdebase.
Gwenview (bardzo szybka przeglądarka plików graficznych) działa teraz także na platformie Microsoft Windows oraz wspiera animowane obrazki (MNG, GIF). Przeglądarka dokumentów Okular wzbogaciła się o generator obsługujący formaty G3 oraz G4 (faksy) oraz początki wsparcia dla adnotacji wideo. Trwają także prace nad ulepszeniem okien dialogowych otwierania i zapisywania plików.
Opisana została tylko mała część zmian jakie zachodzą w SVN KDE, aby w pełni docenić wysiłek włożony przez deweloperów będziemy musieli poczekać na stabilną wersję w styczniu. Do tego czasu będą się oni zajmować głównie stabilizacją oraz dopieszczaniem kodu, gdyż już niedługo zamknie się okno dodawania nowych funkcjonalności. Zanim to jednak nastąpi być może doczekamy się jeszcze jakichś ciekawych zmian.