Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia opublikowało właśnie dokumentację przetargową zamówienia wartego 359.201.774 zł netto. Jest to zapewne jeden z największych przetargów na narzędzia IT dla administracji, jakie będą ogłoszone w tym roku, a przy tym – bardzo prawdopodobne, że krok w pułapkę vendor lock-in.
Ogłoszenie o zamówieniu pt. Zaprojektowanie, realizacja i nadzór gwarancyjny systemów w ramach Projektu „Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych” pojawiło się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej w dn. 12.02.2011 r., dokumentacja udostępniona jest na stronach internetowych Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. Szczegółowy opis projektu informatyzacji służby zdrowia, w ramach którego toczy się omawiane postępowanie, znajduje się w liczącym liczącym ponad 600 stron (plus drugie tyle załączników) Studium Wykonalności.
Jak czytamy w punkcie 10.2 Planowane i przeprowadzone procedury przetargowe (str. 345 i dalej), na lata 2009 – 2014 w CSIOZ zaplanowano przeprowadzenie co najmniej 29 postępowań przetargowych o łącznej wartości ponad 670 mln zł. Jednym z kryteriów podziału projektu na mniejsze zamówienia jest minimalizacja ryzyk protestów i blokowania postępowań. CSIOZ może w tym celu użyć środków zaradczych, np. innych niż przetarg nieograniczony trybów postępowania, które są dopuszczalne w zależności od konkretnej sytuacji, np. udzielenie zamówienia z wolnej ręki.
Z jednego z owych środków zaradczych CSIOZ korzysta już teraz: postępowanie toczy się w trybie przetargu ograniczonego. Pełna dokumentacja zostanie więc udostępniona jedynie firmom, zaproszonym do udziału w postępowaniu. Nie wiemy więc, czy CSIOZ zamierza zagwarantować sobie dostęp do kodu źródłowego i przeniesienie praw autorskich – w każdym razie w ogólnodostępnych dokumentach nie ma na ten temat żadnej wzmianki.
Istnieje więc uzasadnione przypuszczenie, że to wyłonione w przetargu firmy pozostaną jedynymi dysponentami wdrażanych rozwiązań, a umowy będą przedłużane pod groźbą paraliżu infrastruktury informatycznej służby zdrowia – podobnie jak to się dzieje w przypadku ZUS-u. Zamówienia o wartości milionów złotych będą udzielane w trybie z wolnej ręki – jak zwykle, „z przyczyn technicznych o obiektywnym charakterze”…
Dodajmy na koniec, że przetargi ogłaszane przez CSIOZ od lat budzą liczne kontowersje (w tym zastrzeżenia Urzędu Zamówień Publicznych), o których obszernie pisała Niezależna Gazeta Internetowa m.in. w artykułach UZP krytykuje informatyzację zdrowia oraz Accenture, ministerstwo zdrowia i koperty.
* * *
Na podstawie serwisu PPP IT, prowadzonego w ramach projektu „Monitorowanie zamówień publicznych na oprogramowanie komputerowe przeprowadzanych przez jednostki administracji rządowej i samorządowej”, który jest realizowany przez Fundację Wolnego i Otwartego Oprogramowania przy wsparciu udzielonym przez Fundację im. Stefana Batorego w ramach programu „Demokracja w działaniu”