W ciągu najbliższych miesięcy minisatelita z telefonem na pokładzie zostanie wystrzelony w kosmos razem z satelitą do obserwacji Ziemi. Przetestowane mają być wszystkie funkcje, w jakie wyposażony jest smartfon. Będą testowane kamery, system nawigacji GPS, łączność Wi-Fi i inne aplikacje dostępne dla systemu operacyjnego Google Android. Firma nie ujawniła, jaki model telefonu został wybrany do eksperymentu.
Telefony komórkowe były już testowane za pomocą balonów kilkanaście kilometrów nad ziemią. W kosmosie, kilkaset kilometrów od powierzchni planety – nigdy.
„Chcemy sprawdzić, czy urządzenie będzie działało w kosmosie” powiedział Shaun Kenyon z firmy Surrey Satellite Technology Limited (SSTL) z Guildford.
„Smartfony mają wiele systemów przydatnych w kosmosie, są wystarczająco zaawansowane technologicznie, a ważą i kosztują ułamek tego, co urządzenia satelitarne o podobnej funkcji. Wiele smartfonów działa pod kontrolą otwartych systemów operacyjnych, co sprawia, że można projektować dla nich nowe aplikacje do zastosowań w kosmosie. Jeżeli smartfon sprawdzi się w kosmosie, otworzy to zupełnie nowe możliwości przed firmami, których nie było stać na technologie kosmiczne. To zmieni układ sił na rynku” tłumaczy dr Chris Bridges, szef naukowy projektu.
Na pokładzie satelity znajdzie się także minikomputer, który będzie sprawdzał funkcje telefonu, a raport z pracy przesyłał na Ziemię. Jeżeli jakiś element komórki przestanie działać, komputer przejmie jego funkcję.