Kryptowaluta budzi coraz większe zainteresowanie, jednak nie wszyscy mogą lub chcą się przekonać do tego typu środka płatniczego. Wiele krajów myśli jak opodatkować bitcoiny (Wielka Brytania, Izrael) zaś w innych używanie kryptowaluty jest nielegalne, jak np.: w Tajlandii. Apple również nie za specjalnie przepada za tego typu „mamoną” i ze sklepu App Store zniknął ostatni portfel o nazwie Blockchain.
Aplikacja cieszyła się dużym zainteresowaniem i przychylną opinią użytkowników, także program nie wyleciał za słabą jakość wykonania. Deweloperzy aplikacji zostali powiadomieni poprzez e-mail, że ich aplikacja została usunięcia ze sklepu z powodu nierozwiązanego problemu. Więcej szczegółów nie podano, jednak można się domyślać że chodzi o łamanie zasad regulaminu App Store. W sklepie Apple mogą się znaleźć tylko te aplikacje, które nie naruszają praw innych krajów, w których App Store jest dostępne a jak wiadomo, nie wszystkie kraje uznają bitcoiny za legalny środek płatniczy.
Deweloperzy Blockchain nie kryją swojego niezadowolenia z faktu usunięcia ich aplikacji ze sklepu oraz że korporacja nie próbowała z nimi porozmawiać na temat ewentualnych zmian w programie. Twórcy nie zostali również w żaden sposób poinformowani, że Blockchain ma szanse wylecieć ze sklepu App Store.
Oczywiście jak każda sprawa tego typu ma drugie dno. Według Nicolasa Cary, CEO aplikacji Blockchain Apple zamierza wejść w mobilne środki płatności i usuwanie aplikacji obsługujących bitcoiny ze sklepu jest tylko próbą unieszkodliwienia konkurencji. Wbrew pozorom kryptowaluta może współistnieć z innymi płatnościami mobilnymi, czego dowodem jest chociażby Android. Google nie ma nic przeciwko temu, aby w Google Play znajdowały się aplikacje obsługujące Bitcoiny pomimo że gigant ma własny środek płatności w postaci Google Wallet.