2 sierpnia bieżącego roku w Las Vegas rozpoczęła się doroczna konferencja Black Hat. Spotkanie poświęcone jest bezpieczeństwu systemów informatycznych, technikom włamań oraz szyfrowaniu danych. W tym roku miały odbyć się dwie ciekawe prelekcje przygotowane przez inżynierów firmy Apple.
Niestety, oba wykłady zostały w ostatniej chwili odwołane bez podania przyczyny. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że wszyscy pracownicy Apple otrzymali surowy zakaz nie tylko wypowiadania się, ale nawet wstępu na konferencję. Jest to tym bardziej dziwne, że amerykański koncern był od lat stałym gościem spotkania.
Plotki głoszą, że dział marketingu odradzał udział w Black Hat. Z tego właśnie powodu plany były dwukrotnie zmieniane. Początkowo zakładano wykład i dyskusję panelową z innymi uczestnikami spotkania. Potem zrezygnowano z zadawania pytań, pozostawiając w harmonogramie miejsce jedynie na prelekcję. Ostatecznie Apple zakazało swoim pracownikom udziału w imprezie.
Oba odwołane wykłady miały dotyczyć strategii bezpieczeństwa wykorzystywanej przez Apple przy projektowaniu i wdrażaniu systemów informatycznych. Niestety, wszystkie szczegóły nadal pozostaną ścisłą tajemnicą koncernu.
Co ciekawe z udziału w imprezie zrezygnował również pewien kryptolog-informatyk, który miał prowadzić wykład na temat oprogramowania szyfrującego Apple FileVault. W kuluarach mówi się, że firma Apple bardzo mocno naciskała aby prelekcje nie doszła do skutku.
Co i dlaczego tak bardzo chce ukryć Apple?