Wygląda na to, ze Siri, Google Now i Cortana będą miały nowego rywala na rynku. Według najnowszych doniesień Facebook pracuje nad asystentką głosową Moneypenny.
Przeciek dostał się do pracy za sprawą magazynu The Information, którego redaktorzy, powołując się na anonimowe źródło, poinformowali o nowym projekcie Zuckerberga. Według wstępnych informacji Moneypenny miałaby zostać zaimplementowana do Messengera. Użytkownicy będą mogli za jej pośrednictwem wyszukać treści w sieci oraz dokonywać zakupów. Podobno nowa platforma umożliwi także zdalne udzielanie pomocy w różnych przypadkach. To na razie wszystkie informacje, do których udało się dotrzeć dziennikarzom.
Warto przy tej okazji zastanowić się, jak Moneypenny wpisze się w całe środowisko Facebooka, a zwłaszcza Messengera, który od niedawna jest niezależną usługą, z której można korzystać bez posiadania konta na portalu Zuckerberga. Jeśli asystentka rzeczywiście zostanie zintegrowana z Messengerem, skorzystają na niej przedsiębiorcy, którzy prowadzą swój biznes w sieci. Łatwiej będzie dotrzeć do klienta i przywiązać go do siebie, jeśli np. zaoferujemy mu zdalną pomoc w doborze produktów.
Choć na razie o usłudze wiadomo niezbyt wiele, już teraz możemy być pewni, że Zuckerberg chce stworzyć nowy model komunikacji, który daleko wykracza poza to, do czego przyzwyczaił nas internet i smartfony. Założyciel Facebooka chciałby stworzyć całą sieć informacyjno-komunikacyjno-sprzedażową, która zastąpiłaby dotychczasowe sposoby komunikacji.
Zobaczymy, czy mu się to uda.
Źródło