Nieraz już słyszeliśmy że przeglądarka X jest najszybsza według testu Y. Zwykle zależnie od tego kto sponsorował test, tak plasowały się wyniki. Tym razem jest nieco inaczej. Compuware bada przeglądarki pod kątem tego jak szybko ładują się strony zwykłym użytkownikom. Zwycięzcą jest Chrome 12.
Jak przeprowadzono badania? Po prostu sprawdzono ile zajmuje średnio załadowanie jednej strony internetowej użytkownikom różnych przeglądarek, na podstawie prawdziwych danych statystycznych, a nie testów laboratoryjnych.
Wynik nie dziwi – Chrome 12 ładuje stronę w średnio 3,433 sekundy. Drugi jest Firefox 5 z czasem nieco niższym niż 4 sekundy. Zarówno najnowsze Safari jak i Internet Explorer ładuje strony aż pół sekundy wolniej od Firefoksa.
Badano też inną rzecz – czas ładowania strony postrzegany przez użytkownika. Czyli – która z przeglądarek w bystrzejszy sposób potrafi oszukać użytkownika, że strona się już załadowała, mimo że w praktyce nadal się ładuje. Tu liderem jest Firefox 5, z Chrome 12 stąpającym mu po piętach. Ciekawe jest to, że Firefox i IE „oszukują” najbadziej. Prawdziwy czas ładowania jest tu dwukrotnie dłuższy niż ten postrzegany. Chrome i Safari optymalizują raczej faktyczny a nie postrzegany czas, z tym że Chrome robi to znacznie efektywniej.
W badaniu nie ma nic o szybkości działania aplikacji internetowych (czyli w praktyce szybkości działania JavaScriptu) – to rzecz na inny test.
A jak Wy postrzegacie szybkość swoich przeglądarek?