Artykuł partnera
Wyobrażacie sobie taki moment, kiedy telewizja po prostu znika? Nie ma kablówki, nie sprzedaje się już telewizorów (chociaż to już bardzo futurystyczna wizja), nikt nie siedzi na kanapie pożerając kolejne programy w TV. Szacuje się, ze póki co w ponad 80% gospodarstw jest przynajmniej jeden telewizor. Mimo to widać jasny spadek popularności telewizji. Co w takiej sytuacji? Co ją zastąpi? Wiemy, że jest ciekawa alternatywa, która może na to wpływać. Jest nią telewizja internetowa. I ona nie zginie, póki jest Internet.
Bardzo ciekawe wizje
Abstrahując już od tego, że nie ma opcji, żeby przestali sprzedawać telewizory i udostępniać nam pakiety telewizji naziemnej czy cyfrowej, to mimo wszystko spada popularność tradycyjnej telewizji. Na rzecz Internetu, oczywiście. W nim coraz częściej można znaleźć ciekawe tytuły i produkcje, nowe szanse, a przede wszystkim – można taką samą telewizję oglądać na dowolnym, elektronicznym urządzeniu przenośnym.
To niesamowita wygoda, bo taka telewizja nie uznaje ograniczeń. Jeśli ma się wykupiony pakiet to można to robić gdziekolwiek, na czymkolwiek, jeśli tylko ma dostęp do Internetu. Taka telewizja internetowa działa na zasadzie streamingu, więc udostępnia nam to samo w czasie rzeczywistym, a dodatkowo niektóre z nich mają fantastyczne, ciekawe opcje np. zamawianie tytułów na życzenie, nagrywarkę programów, a na innych stronach można ze sporym wyprzedzeniem zobaczyć sobie program TV. To naprawdę wielka wygoda i koniec sporu o to, kto jest władcą pilota. Wilk syty i owca cała.
Gdzie znaleźć całe dobro telewizji online?
Wszędzie, dosłownie wszędzie. Wystarczy zrobić krótki eksperyment – spróbujcie wpisać jakąś frazę np. „telewizja online” czy „telewizja internetowa” w wyszukiwarkę, aby zobaczyć ile podpowie nam ona wyników. Całe mnóstwo. Warto jednak wybierać takie strony, które są dla nas najlepsze – mają do zaoferowania dużą liczbę programów, a także kilka dodatkowych ulepszeń np. właśnie nagrywarka czy możliwość zamówienia czegoś na życzenie.
Wiele osób zastanawia się nad legalnością takich stron – i one są jak najbardziej legalne, ponieważ pobierana jest za nie opłata za transmisję i często to po prostu programy partnerskie. Nie trzeba martwić się więc, że odpalając dobrze wybraną telewizję online, przyjdzie nam za jakiś czas płacić za udział w łamaniu praw autorskich. To co? Porzucacie wojnę o pilota i kłótnie kto co będzie oglądał i po prostu przenosicie się na telewizję online, która jest dla was korzystniejsza i często dużo tańsza?