Według obecnego prawa, firm fonograficznych, studiów filmowych, dystrybutorów i wielu innych, pobieranie zastrzeżonych treści z Internetu nie jest legalne i jest przedstawiane jako kradzież. Tymczasem według Davida Pogue z NYT coraz mniej młodych ludzi uważa to za złe (według jego danych tylko 2 na 500 licealistów uważa pobieranie plików z sieci za coś złego). Za 30 lat ci ludzie będą główną częścią społeczeństwa. Jak wtedy będzie wyglądać rynek i prawo?