Po ukazaniu się tekstu o dość brukowym tytule Czy to koniec FWIOO? poprosiłem Rafała Brzychcego, prezesa Fundacji o komentarz w tej sprawie, abyśmy mogli poznać racje obu stron sporu, jaki ewidentnie pojawił się na linii FWIOO – Rada Ekspertów (pod przewodnictwem Tomasza Barbaszewskiego).
Oświadczenie prezesa FWIOO poniżej.
Wczoraj w Internecie pojawiły się niepokojące wypowiedzi, odnoszące się do zmian organizacyjnych i personalnych w FWiOO. Niedopowiedzenia mogą być przyczyną niepokoju o stan Fundacji. Jest to jednak z gruntu mylna opinia. Fundacja ma się świetnie i ponownie otwiera swoje struktury dla nowych Członków.
13 czerwca 2008 roku powołana do życia została Rada Ekspertów Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania (REF). Miała wytyczone cele, o których w skrócie można przeczytać w komunikacie prasowym pod adresem: http://www.fwioo.pl/article/29/powolanie-rady-ekspertow-fundacji/. Stworzono Statut rzeczonego Organu oraz struktury jej organizacji wewnętrznej. Udzielono Radzie wsparcia i oddano do dyspozycji na jej cele zaplecze techniczne w postaci biura w Poznaniu. Powołano pierwsze osoby do składu Rady stanowiące jej trzon.
Jak zaznaczono we wspomnianym komunikacie prasowym, zaproszeni do udziału w pracach REF zostali specjaliści z różnych dziedzin (m.in. edukacji, prawa, nowych technologii czy standaryzacji).
Wszelkie pierwsze prace REF koordynował Zarząd, oddając te kompetencje Przewodniczącemu Rady na jego wyraźną prośbę mniej więcej w lutym tego roku.
Wolność, otwartość, demokracja i partycypacja to idee, które leżały u podstaw powołania FWiOO. Niestety szybko się okazało, że sama struktura prawna wszystkich Fundacji, nie przewiduje członkostwa na wzór stowarzyszeń. Zatem zamknięte struktury Fundacji nie mogły choćby organizacyjnie realizować idei o których wspominam. Dlatego też powołane do życia zostało niestatutowe Ciało eksperckie, które bez przeszkód , jako otwarte, mogło, skupiać swoich/naszych nowych Członków z zewnątrz organizacji. Mogło też ono partycypować w decyzjach podejmowanych przez Fundację. I tak też było. W lutym tego roku REF zebrała się w Warszawie na posiedzeniu. Podjęte były na spotkaniu ważne tematy m.in. wnioskowana przeze mnie konieczność rozszerzenia składu Zarządu czy samego REF. Odbyło się głosowanie – Eksperci zdecydowali, że na tym etapie rozwoju organizacji nie powinno się rozszerzać składu Zarządu oraz samego REF. Zgodnie ze Statutem, tym razem Fundacji, nie miałem obowiązku przychylać się pozytywnie do decyzji Ekspertów ale zgodnie z zasadami demokracji w Fundacji i celami dla których została powołana REF, skład Zarządu pozostał bez zmian a Ciało doradcze stało się hermetyczne dla nowych Członków.
Jednakże ta decyzja była z gruntu zła. Rzeczywiście nie przyjmowano nowych Członków do REF a stary jej skład się wykruszał. Zła kondycja REF była też powodem odejścia niektórych jej przedstawicieli. Rada organizacyjnie przestała niejako funkcjonować a nieliczni aktywni jej Członkowie obok samego REF, współpracowali bezpośrednio przy Projektach Fundacji.
Ze względu na to, że Rada Ekspertów nie miała być w założeniu niedostępnym organem tylko Członków Honorowych – a taka się stała – i powinna się dynamicznie rozwijać, przyjmując każdą cenną i chętną osobę w swój skład, musiałem podjąć decyzję o jej czasowym zawieszeniu – miał to być sygnał dla REF, że powinna przejść proces reform i stać się na nowo otwartym, cennym ciałem doradczym i eksperckim.
Moja próba zmian, otwarcia i chęci uporządkowania REF spotkała się z rezygnacją Przewodniczącego z jego funkcji.
Chciałbym zapewnić, że Fundacja dynamicznie się rozwija, również dzięki zaangażowanej Społeczności WiOO. Na tym etapie nic nie wskazuje problemów ani nie ma przeszkód, by realizować podjęte przez nas Projekty o charakterze społecznym w tym dla Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwa Edukacji czy Fundacji Batorego. Ponadto chciałbym jasno zaznaczyć, że FWiOO nie rozpoczęło komercyjnej działalności gospodarczej a niewielkie próby statutowej działalności odpłatnej pozwalały opłacać na tyle, na ile to było możliwe, prace Ekspertów i wymagane wkłady własne do Projektów. Fundacja ma charakter non-profit i nie ma ze swojej działalności żadnych zysków.
Mimo ostrej i niezrozumiałej przeze mnie krytyki moich działań przez obecnego vice Prezesa Polskiej Grupy Użytkowników Linuksa (PLUG), który wg. mojej wiedzy zrezygnował z członkostwa w naszej REF właśnie w lutym ze względu na słabą jej organizację i zarządzanie, chciałbym zapewnić, że organizację którą teraz wspomniany reprezentuje cenię i nigdy tego nie ukrywałem. Liczę na to, że słowa wypowiedziane przez tak szacownego, wysoko postawionego Członka Zarządu PLUG są jedynie jego niefortunną, prywatną wypowiedzią a nie oficjalnym stanowiskiem samej jego organizacji.
Rafał Brzychcy
PS. Gdyby ktoś miał jakiekolwiek pytania do mnie, śmiało zapraszam do kontaktu.
“Obecny vice Prezes Polskiej Grupy Użytkowników Linuksa” to oczywiście znany czytelnikom OSnews.pl Robert Partyka. Były już przewodniczący Rady Ekspertów również pojawia się nieraz na naszej stronie. Liczę więc na merytoryczną dyskusję na temat przyszłości Fundacji.