Encyclopedia Britannica otworzyła nowy serwis WebShare, który daje dostęp do treści encyklopedii po wcześniejszej rejestracji. Umożliwia też dodanie do strony widżetu ze skrótem artykułu.
Ewidentnie twórcy brytyjskiej komercyjnej encyklopedii od lat czują na plecach oddech społeczności tworzącej wolną i ogólnodostępną Wikipedię, która już obecnie jest lepszym źródłem informacji niż tradycyjne encyklopedie w wielu dziedzinach (w szczególności w sprawach związanych z nowymi technologiami), a na głowę bije je jeśli chodzi o szybkość aktualizacji treści.
Redaktorzy Mashable testowali widżet i raportują, że nie jest on zbyt dopracowany, w Firefoksie 2.0 bywa niestabilny, a raz na jakiś czas wyświetla niespodziewany popup (zupełnie jak serwis Stats24, z którego niedawno zrezygnowaliśmy na OSnews, z tego samego powodu).
Czy ruch Britanniki stanowi realne zagrożenie dla Wikipedii? Bardzo wątpliwe. Jest jednak na pewno krokiem w słusznym kierunku. Informacja staje się nieco bardziej dostępna. Dane z Britanniki mogą służyć do weryfikacji treści wyczytanych w Wikipedii, w przypadku gdy chcemy być pewni, że to co cytujemy jest w 100 procentach prawdą.