Długo nie trwała radość firm fonograficznych i odcinania “piratów muzycznych” od Internetu. Francuski odpowiednik “Trybunału Konstytucyjnego” uznał niedawno uchwaloną ustawę za niezgodną z ustawą zasadniczą.
Jak czytamy w Dzienniku Internautów:
Francuska Rada Konstytucyjna (odpowiednik naszego Trybunału Konstytucyjnego) uznała, że ustawa stoi w sprzeczności z podstawami państwa prawa i tradycji prawnej Francji. Omija bowiem jedną z naczelnych zasad sądownictwa, która mówi, że każdy jest niewinny, dopóki nie zostanie mu udowodniona wina prawomocnym wyrokiem sądu. Rada odwołała się przy tym do Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1789 roku, jednego z kluczowych osiągnięć rewolucji francuskiej – informuje Ars Technica.
Ciekawe co teraz wymyśli pan Sarkozy? Zmiana konstytucji? A może zmiana składu Trybunału?
Aktualizacja: jest już w tej sprawie komentarz Piotra Waglowskiego opublikowany w serwisie VaGla.pl: Dlaczego niektóre przepisy ustawy HADOPI uznano za niezgodne z francuską konstytucją.