Po kilku latach planowania i kilkunastu miesiącach kodowania, deweloperzy GNOME udostępnili pierwszą stabilną wersję najnowszej generacji środowiska: GNOME 3.0.
Jedno jest pewne – ta wersja wywoła spore zamieszanie i znowu zacznie się migracja z GNOME na inne środowiska zanim użytkownicy nie ochłoną po pierwszym szoku i nie przyzwyczają się do innego używania pulpitu.
Wiele osób się zastanawia po co deweloperzy usunęli przyciski minimalizacji/maksymalizacji okna czy opcje restartu komputera. Trzeba jednak przyznać, że większość kontrowersyjnych zmian jest w jakiś sposób uzasadniona i poparta badaniami nad użytecznością, więc może programiści być może wiedzą co robią.
W każdym razie GNOME 3 wyznacza nowe standardy – czy będą to standardy, do których będą dążyć inne środowiska czy będą się od nich trzymać z daleka, to pokaże czas i to jak zareagują na nie użytkownicy.
Zmian w sposobie używania pulpitu jest naprawdę wiele i trudno jest to opisać, więc najlepiej będzie jeśli sami sprawdzicie.
Aby przetestować GNOME 3 wystarczy pobrać obraz „desktop” dystrybucji Fedora ze strony nightly composes lub poczekać na wersję dla swojej dystrybucji.
Pozwolę sobie dodać, że pierwszą część przeglądu GNOME 3 możecie już przeczytać na JakiLinux – sirmacik