Intel, znany wszystkim z produkcji procesorów, zainteresował się ostatnio Izraelską firmą, zajmującą się tworzeniem narzędzi lokalizacyjnych. Działanie Intela, polegające na wykupieniu Telmap, może stać się prawdziwym zagrożeniem dla aplikacji Google Maps oraz Nokia Ovi.
Wkroczenie Firmy na rynek urządzeń mobilnych będzie szczególnym wydarzeniem. Po zawarciu porozumienia z firmą Microsoft, które dotyczyło optymalizacji systemu giganta z Redmond pod kątem współpracy z procesorami Intel Atom, Intel zdecydował się na kolejny krok w rozwoju firmy. Pozyskanie dobrze rozwijającej się spółki Telmap, należącej do ścisłej czołówki przedsiębiorstw oferujących rozwiązania lokalizacyjne dla urządzeń mobilnych, okazać się może świetną inwestycją i asem w rękawie. Specjaliści uważają, że koszt transakcji to około 300 – 350 mln dolarów (1 – 1,15 mld zł).
Intel wie, że musi otworzyć się na nowe rynki, jeśli chce zachować status potentata. Ostatnie wpisy na blogu „Intel AppUp” sugerują, że Telmap ma pomóc deweloperom korzystającym z platformy AppUp, oferując im interfejs programistyczny (API) ułatwiający tworzenie usług lokalizacyjnych.
Czy wspierany przez Intela Telmap faktycznie zagrozi Google Maps?