Jakiś czas temu wydano stabilną wersję KDE oznaczoną numerem 4.1, która według zapowiedzi miała być pierwszą z serii 4 przeznaczoną dla domowego użytkownika. W tekście opis instalacji KDE 4.1 w Ubuntu i moje spostrzeżenia.
Bez wątpienia poczyniono przełom jeśli chodzi o stabilność, ale czy deweloperzy KDE mogą już spać spokojnie? Opisałem kilka funkcji, które nie do końca spełnieły moje oczekiwania.
Na koniec opis instalacji, by każdy mógł sam przetestować nowe środowisko.