Artykuł sponsorowany
Jedno źródło światła zupełnie wystarcza, gdy masz do sfotografowania małe rzeczy np. biżuterię, czy drobne kosmetyki. A co zrobisz, gdy musisz oświetlić średniej wielkości przedmiot jedną lampą? Przeczytaj, jak za pomocą jednej lampy do lustrzanki i prostych trików uzyskać jasny kadr i profesjonalne efekty.
Lampy do lustrzanki – jedno źródło światła daje wiele możliwości
Jeśli chcesz uzyskać dużą głębię obrazu, to musisz przedstawić przedmiot trójwymiarowo. Co to oznacza? By uzyskać efekt trójwymiarowości, musisz oświetlić przedmiot w taki sposób, by każdy jego bok miał inną jasność. W tym celu wykonaj proste ćwiczenie – postaw biały sześcian na białym tle. Skorzystaj z jednego źródła światła, które kolejno będziesz odbijać pod różnymi kątami i od różnych ekranów np. blendy, białego papieru, lustra itp. Zobacz, jak cienie wydobywają, zniekształcają lub spłaszczają Twój sześcian. Gdy w końcu uda Ci się uzyskać efekt trójwymiarowego sześcianu, który jakby wychodzi z płaskiego tła, to znaczy, że obiekt został prawidłowo oświetlony i to przy użyciu tylko jednej lampy do lustrzanki.
Zawieszenie przedmiotu w przestrzeni
Ten prosty trik bardzo ułatwi Ci dalszą obróbkę zdjęcia np. szparowanie przedmiotu, by umieścić go na reklamie lub w katalogu. Aby przedmiot wyglądał, jak zawieszony w przestrzeni, wystarczy postawić go na szkle. Dzięki zastosowaniu tego rodzaju błyszczącego podłoża nie musisz bezpośrednio go oświetlać. Dotyczy to także tła. Możesz natomiast skorzystać z różnego rodzaju ekranów odbijających. Zawieszony w przestrzeni przedmiot nie może odbijać się od błyszczącego podłoża. W momencie włączenia lampy, na szkle powstaje podwójne odbicie – w przypadku cienkiej tafli, odbicia te znajdują się stosunkowo blisko siebie, dzięki czemu nie zwracają tak mocno uwagi widza. Jednak można je całkowicie zniwelować przy pomocy jednej lampy do lustrzanki, ekranów odbijających i filtru polaryzacyjnego, założonego na obiektyw. Uwaga! Zwróć uwagę, czy filtr nie usunął pożądanych refleksów światła i odbić.
Jak skonstruować prosty plan zdjęciowy do fotografii przedmiotów?
Przedmiot można dobrze i ciekawie oświetlić już przy pomocy jednej lampy do lustrzanki lub dużej lampy studyjnej. Jeśli nie masz zbyt dużo miejsca na to akcesorium, zajrzyj na stronę: http://profotopolska.pl/produkty/lampy/ i przeczytaj o najmniejszej na świecie lampie studyjnej Profoto A1 i A1X, która może zarówno pracować jako integralna część aparatu, jak i osobna jednostka.
Poza lampą do lustrzanki przygotuj jeszcze:
- Ekrany odbijające światło. Mogą to być lustra, blendy złote i srebrne, błyszczący lub matowy biały papier, kawałki szkła.
- Elementy, na których możesz postawić szklaną taflę w przypadku, gdy używasz jej jako podłoża dla fotografowania przedmiotu. W tym celu możesz wykorzystać np. drewniane klocki.
- Tło np. czarne, białe lub dowolne, które pasuje do kompozycji.
Po przygotowaniu tych wszystkich elementów stwórz plan zdjęciowy. Najważniejsza zasada podczas oświetlania przedmiotu za pomocą jednego źródła światła to umiejętne odbijanie go od ekranów np. jeśli chcesz, by sześcian był oświetlony z przodu, to ustaw lampę za sześcianem, a naprzeciw niej postaw lustro, które oświetli przód sześcianu światłem odbitym. I tak kolejno ustawiaj ekrany po bokach fotografowanego sześcianu, by doświetlić jego brzegi. Ciekawe efekty uzyskasz, stawiając przedmiot na szkle, a szklane podłoże na klockach, umieszczając pod nim białe tło oraz lampę za przedmiotem, którą odbijesz od lustra umieszczonego naprzeciw źródła światła. Jednak w tym przypadku lustro musi być odchylone po skosie względem szklanego podłoża. Pamiętaj, by skierować lampę pod takim kątem, żeby lustro mogło dobrze odbić padające światło. Wykonaj kilka prób z różnymi kątami ustawienia lustra i lampy. Dodawaj i odejmuj także inne ekrany. W ten sposób poznasz niesamowite możliwości, jakie daje odbijanie światła.