Samsung od miesięcy pracuje nad swoimi okularami do wirtualnej rzeczywistości. W chwili obecnej najbardziej zależy im na przekonaniu do swojego produktu użytkowników biznesowych.
Obecnie inteligentne zegarki oraz okulary Gear VR trafiają przede wszystkim do użytkowników prywatnych, jednak rozwój branży wearable nieuchronnie prowadzi do zainteresowania nią dużych firm i przedsiębiorstw. Samsung widzi w nich szansę na zmianę sposobu, w jaki na co dzień funkcjonujemy w firmach.
Wbrew pozorom użytkownicy biznesowi są bardzo zainteresowani takimi urządzeniami jak inteligentne zegarki czy zestawy VR, które pokazują istotne informacje w zasięgu naszego wzroku. Problem tkwi w tym, że nie udało się jeszcze stworzyć narzędzi, które pozwoliłyby i skutecznie wykorzystać te urządzenia w firmach.
Trzeba przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo danych firmowych, które przesyłane byłyby m.in. na zegarki, dopracowania wymagają także programy BYOD. Samsung chciałby zintegrować narzędzia bezpieczeństwa w urządzeniach wearable dla biznesu, o czym podczas swojego wystąpienia w Nowym Jorku wspominał Eric McCarty, Vice President of Mobile Marketing w Samsungu. Knox, znany ze smartfonów i tabletów z serii Galaxy, miałby trafić również na nasze nadgarstki.
Tym, co opóźnia wdrożenie okularów VR do biznesu, jest przede wszystkim brak stosownych aplikacji i to nad tym aspektem powinni popracować deweloperzy, dostarczyć odpowiednie narzędzia VR dla wielu specyficznych branż.
Pierwszymi przedsiębiorstwami, które miałyby skorzystać z tej nowej kategorii urządzeń, którą promuje Samsung, byłyby przychodnie i szpitale. Potencjał tych gadżetów doceniliby także brokerzy na giełdach oraz ci wszyscy, którzy zajmują się handlem na masową skalę. Cała reszta mogłaby otrzymywać np. nowe zlecenia i informacje firmowe w trakcie podróży służbowych.
Samsung chciałby też, by jego zegarki trafiły do branży gastronomicznej, gdzie ułatwiłyby komunikację pomiędzy pracownikami. Mogłyby też usprawnić system zamawiania potraw i łączyć się z urządzeniami klientów za pośrednictwem Bluetooth czy łączności 3G. Już teraz Gear S może korzystać z łączności 3G, dlatego dobrze sprawdziłby się w tej roli.
Gear VR miałby zastosowanie przede wszystkim w przemyśle szkoleniowym, a także w biurach podróży, które mogłyby prezentować trójwymiarową ofertę hoteli i atrakcji przesyłaną wprost do okularów. Jak zauważa McCarty, już teraz wiele firm interesuje się tym sprzętem, a najwięcej zapytań napływa z branży motoryzacyjnej. Jednak aby Gear VR wszedł do powszechnego użytku wśród korporacji, musi oferować duże zaplecze multimedialne, którym na razie nie może się pochwalić. Produkcja trójwymiarowych scen dla tego sprzętu jest dość wymagająca i czasochłonna.
Z pewnością istnieją dziesiątki innych zastosowań dla urządzeń z branży mobilnej, a Samsung zrobi wszystko, by wypromować swój sprzęt, łącznie z inwestowaniem w interesujące start-upy i finansowaniem obiecujących przedsięwzięć.