Każdy system społeczno-gospodarczy wymaga jakiejś obrony od stron etycznej, tj. za pomocą odwołania się do jakiejś koncepcji “sprawiedliwości”. Niektórzy próbują uzasadniać, przykładowo, patenty za pomocą odwołania się do analizy zysków i strat. Taka analiza jest jednak całkowicie błędna (podobnie jak błędny jest atak na patenty od strony zysków i strat). Wynika to z prostego faktu, że zyski i straty dotyczą zawsze poszczególnych jednostek, nigdy społeczeństw jako całości.