Mozilla rozpoczęła nowy projekt, którego celem jest taka modyfikacja przeglądarki Firefox, aby była ona uruchamiana w kilku procesach.
Jeden z nich zajmowałby się obsługą głównego interfejsu użytkownika (chrome) a pozostałe obsługą treści (content) w poszczególnych kartach. Podobnie jak w Google Chrome czy Internet Explorerze 8, które posiadają zaimplementowane podobne rozwiązania, główną korzyścią z tego płynącą powinno być zwiększenie stabilności (błąd w obsłudze pojedynczej karty nie powinien zakłócać pracy innych procesów przeglądarki) oraz zwiększenie wydajności na systemach wielordzeniowych i wieloprocesorowych, które powoli stają się standardem.
Projekt, który podobnie jak inne otrzymał chwytliwą nazwę (podobnie jak TaskFox, Ubiquity lub Chocolate Factory) jest koordynowany przez weterana obozu Mozilli, Benjamina Smedberga oraz integrowany przez Joe Drewa, Jasona Duella, Bena Turnera i Borisa Zbarsky’iego w zespole głównym (core team).
Odwołując się do opublikowanej mapy rozwoju, prosta implementacja działająca z pojedynczą kartą (bez obsługi sesji, szyfrowanych połączeń, działająca na Linuksie lub Windowsie, prawdopodobnie nie oparta w jeszcze na Firefoksie) planowana jest na połowę czerwca. Etap II wnoszący interakcje między różnymi typami procesów (chrome i treść) powinien zostać osiągnięty w listopadzie.
Etap III ma na celu zajęcie się rozszerzalnością, dostępnością oraz wydajnością API. W tym czasie powinny się pojawić wydania zdatne do użytku. Wreszcie etap IV powinien wnieść obsługę wielu procesów w tym samym czasie. Oddzielenie zagrożeń (sandboxing) zostanie wprowadzone w kolejnym etapie rozwoju.
Wygląda więc na to, że Firefoksa z obsługą wielu procesów nie doświadczymy w tym roku. Jednakże niektóre decyzje, takie jak zastąpienie stosu sieciowego Necko tym z Chrominium, mogą ten proces przyspieszyć. Jak wiecie, Chrominium jest otwartoźródłową wersją przeglądarki Google Chrome.
Innym aspektem tych zmian jest to, że modyfikują one całą platformę, więc w rzeczywistości jakakolwiek aplikacja oparta o Mozillę będzie mogła tworzyć niezależne procesy, gdy wymagane będzie renderowanie treści.