Zgodnie z planowym harmonogramem wydano właśnie kolejną wersję dystrybucji openSUSE.
Wersję 11.1 można pobrać z głównego serwera:
http://download.opensuse.org/distribution/11.1/iso/
lub bezpośrednio ze strony:
http://software.opensuse.org/
Standardowo w katalogu można znaleźć dodatek językowy LANG, NonOSS z zamkniętym oprogramowaniem, wersje instalacyjną DVD, dwie wersje LiveCD z GNOME lub KDE4 z instalatorem na pokładzie, oraz tzw. wersję NET z minimalnym oprogramowaniem, która umożliwia instalację bezpośrednio przez sieć. Sam instalator nie różni się zbytnio od wprowadzonego w wersji 11.0. Jedyni bardziej wprawieni użytkownicy mogą zauważyć wprowadzone zmiany.
Wszystkie wersje są dostępne pod trzy typy procesorów: 32 bity (i586), 64 bity (86_64) oraz Power PC (ppc).
Obrazy można pobrać bezpośrednio z serwera lub za pomocą klienta sieci torrent.
Dla wtajemniczonych
Dodatkowo wszystkie wspomniane wersje posiadają w katalogu ../delta obrazy delta dla openSUSE 11.1 RC1.
Udanych łowów!
Aktualizacja
———————–
Nowości
W stosunku do wersji 11.0, w kolejnej odsłonie systemu wprowadzono 230 zmian/nowości. Co pod maską znajdziemy? GNOME 2.24.1, z najnowszym banshee 1.4, KDE 4.1.3 oraz dla tych, którzy jeszcze nie przekonali się do wersji 4.x – KDE 3.5.10, OpenOffice.org 3.0 (wersja Novella), jądro Linux 2.6.27.7, Glibc 2.9, Python 2.6, Perl 5.10, Mono 2.0. Przepisano wiele modułów menadżera systemu YAST2, w tym zarządzanie drukarką, zupełnie przeprojektowano moduł do partycjonowania dysków oraz moduł do zarządzania bezpieczeństwem systemu.
Yast
Wyróżnikiem openSUSE był i jest graficzny manager systemu, czyli YAST2. W nim możemy skonfigurować kartę sieciową, serwery baz danych, NTP, zarządzać kontami użytkowników, instalować oprogramowanie, czy zarządzać repozytoriami. Te dwie czynności (software management) to de facto chleb powszedni i główny sens istnienia Yasta: Yast SM w akcji.
Oficjalną informację na temat wydania wraz ze szczegółowym opisem nowości można znaleźć pod tym adresem: openSUSE 11.1 Released!, Zrzuty ekranu openSUSE 11.1
Zauważalne ZONKI
– Niektórych użytkowników może zasmucić sprawa, że kiedy nowy YAST Software Managment kończy instalację oprogramowania, nie pyta już czy zainstalować więcej programów.
– nowy Menadżer Partycjonowania nie jest tak intuicyjny jak np. znany wielu wyjadaczom gparted, trzeba trochę czasu na przyzwyczajenie się do mechanizmu, ale jak się mu da szansę, to wydaje się bardzo sprawny.
Współautorem tego newsa jest macias.