Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania podjęła dwie kolejne interwencje – tym razem w sprawie przetargów Państwowej Inspekcji Pracy. PIP bardzo ciekawie pojmuje “równoważność” oprogramowania.
W pierwszym przetargu – Dostawa laptopów dla Państwowej Inspekcji Pracy – PIP zamawia 260 laptopów z MS Windows, w drugim – Dostawa oprogramowania biurowego – 260 licencji na pakiet MS Office. 260 laptopów z licencjami na system operacyjny i pakiet biurowy to – na tle innych przetargów administracji – dość niewiele. Warto jednak zwrócić uwagę na sposób sformułowania równoważności w tym ostatnim (w pierwszym bowiem PIP w ogóle nie dopuszcza ofert równoważnych).
Przedmiotem zamówienia jest dostawa 260 sztuk licencji z prawem do użytku komercyjnego (…) wraz z niepowtarzalnymi (unikalnymi) kluczami oprogramowania Microsoft Office 2010 PL 32/64 bit w wersji zawierającej min. następujące komponenty: Word, Excel, PowerPoint i Outlook (nie może być to licencja typu OEM) lub oprogramowanie równoważne pod względem funkcjonalności dla jednostek organizacyjnych Państwowej Inspekcji Pracy.
Tym razem Zamawiający teoretycznie dopuszcza rozwiązania równoważne, jednak stawia następujące warunki:
W celu potwierdzenia, że oferowane oprogramowanie odpowiada wymaganiom określonym przez zamawiającego wykonawca zobowiązany jest załączyć do oferty następujące dokumenty:
1) Dokumenty wykazujące uwzględnienie w cenie oferty niezbędnych dodatkowych kosztów ponoszonych przez wykonawcę (jeżeli dotyczy).
2) Oświadczenie producenta oferowanego oprogramowania, że jest ono równoważne pod względem funkcjonalności z oprogramowaniem Microsoft, zaświadczenie podmiotu uprawnionego do kontroli jakości, potwierdzające, że oferowany produkt odpowiada specyfikacjom technicznym oprogramowania Microsoft.
3) Oświadczenie producenta oprogramowania, że zaoferowane oprogramowanie posiada (…) pełną kompatybilność i zgodność z obecnie zainstalowanym i pracującym u zamawiającego oprogramowaniem biurowym, antywirusowym, narzędziowym, systemowym (dla stacji roboczych i serwerów) pracujących na systemach operacyjnych Microsoft Windows w wersjach 32 i 64 bity oraz własnym zgodnym z Microsoft Windows, niewymagającym dodatkowych nakładów finansowych ze strony zamawiającego w celu dostosowania.
4) Oświadczenie wykonawcy, że zaoferowane oprogramowanie nie wymaga od zamawiającego organizowania dodatkowych szkoleń jego obsługi.
Zamawiający nie opisuje więc oprogramowania pod względem technicznym ani funkcjonalnym, jednocześnie żądając, by było było równoważne pod względem funkcjonalnym z oprogramowaniem Microsoft. Trudno jednak oczekiwać, by jakiekolwiek rodzaje oprogramowania, szczególnie tak złożone, jak pakiety biurowe, w skład których wchodzi wiele aplikacji, były w stu procentach równoważne pod względem funkcjonalnym i technicznym.
Co więcej, Zamawiający oczekuje w punkcie 4 by Wykonawca zapewnił, że oprogramowanie nie będzie wymagało prowadzenia dodatkowych szkoleń w zakresie jego obsługi – co jest warunkiem w zasadzie niemożliwym do zaakceptowania, gdyż same tylko różnice interfejsu, nawet jeżeli są niewielkie, wymagają tego rodzaju przeszkolenia. Jasne jest więc, że równoważność jest w tym przypadku raczej iluzoryczna.
Więcej o obu przetargach – oraz treść naszych interwecji, przygotowanych we współpracy z Kancelarią Radcy Prawnego Rafała Malujdy – w serwisie PPP IT.
* * *
Projekt “Monitorowanie zamówień publicznych na oprogramowanie komputerowe przeprowadzanych przez jednostki administracji rządowej i samorządowej” jest realizowany przez Fundację Wolnego i Otwartego Oprogramowania przy wsparciu udzielonym przez Fundację im. Stefana Batorego w ramach programu „Demokracja w działaniu”.