Artykuł sponsorowany
Polacy wyjeżdżający za granicę często podejmują prace fizyczne, które wiążą się z dużym ryzykiem wypadku. Osoby zatrudnione legalnie mogą na ogół liczyć na ubezpieczenie zdrowotne oraz NNW opłacone ze składek odprowadzanych przez pracodawcę. Na czas podróży i poszukiwania pracy warto ubezpieczyć się samemu, nawet w podstawowym zakresie.
Emigracja zarobkowa a ryzyko wypadków i urazów przy pracy
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego Polacy w celach zarobkowych najczęściej wyjeżdżają do Anglii. W 2014 r. pracowało tam 685 tys. Polaków. Zgodnie ze statystykami opublikowanymi przez brytyjskie Migration Observatory przy Uniwersytecie Oksfordzkim Polska znajduje się na drugim miejscu listy krajów, z których najczęściej pochodzą zamieszkujący Wielką Brytanię imigranci. Pierwsze miejsce zajęły Indie. W 2014 r. osoby urodzone w Polsce stanowiły 9,1% wszystkich brytyjskich imigrantów. Innymi krajami, w których Polacy najczęściej znajdują pracę, są Niemcy (614 tys. Polaków w 2014 r.), Irlandia (113 tys.) oraz Holandia (109 tys.).
Choć wielu Polaków wyjeżdża za granicę, aby pracować na stanowiskach specjalistycznych, np. w charakterze programistów, duża ich część, w tym nawet osoby w wyższym wykształceniem, podejmuje pracę fizyczną. Do tego typu prac, które wśród Polaków cieszą się największą popularnością, należą m.in.: prace na budowie, spawanie, ślusarstwo, hydraulika, prowadzenie wózków widłowych, prace w gastronomii, sprzątanie, prowadzenie samochodów, prace produkcyjne w fabrykach. Polacy często też pracują za granicą jako lekarze, pielęgniarze oraz opiekunowie medyczni. Wykonują także prace sezonowe, np. przy zbiorach owoców, przy pielęgnacji kwiatów i na farmach. Wszystkie te rodzaje prac związane są z dużym ryzykiem wypadków. Roczny raport dotyczący zdrowia i bezpieczeństwa w pracy, opublikowany przez brytyjski Health and Safety Executive, pokazuje, że właśnie przy pracach fizycznych w Wielkiej Brytanii najczęściej dochodzi do wypadków i urazów.
EKUZ potwierdza prawo do nieodpłatnej opieki zdrowotnej za granicą
Dostęp do publicznej opieki medycznej w krajach Unii Europejskiej Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu umożliwia Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. Potwierdza ona prawo osoby, która odprowadza składki na ubezpieczenie zdrowotne w Polsce, do nieodpłatnego korzystania z usług medycznych w innych krajach. Osobom, które wyjeżdżają do pracy za granicę na podstawie umowy podpisanej w Polsce z agencją pracy tymczasowej, kartę wydaje się często na wniosek agencji. O kartę można też starać się samemu w jednym z oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jeżeli pracodawca zatrudniający w Wielkiej Brytanii obywateli Polski odprowadza za nich składki National Insurance, karta EKUZ jest niepotrzebna. Dostęp do opieki zdrowotnej w ramach publicznego National Health Service (NHS) jest wówczas gwarantowany. Również obowiązek ubezpieczenia pracownika od następstw nieszczęśliwych wypadków spoczywa na pracodawcy. Składki na ubezpieczenie odprowadzane są automatycznie od wynagrodzenia pracownika również w Irlandii i Niemczech. W Holandii natomiast pracownik sam musi zawrzeć ubezpieczenie zdrowotne od razu, po tym, jak dostanie tam pracę. W przeciwnym wypadku grożą mu kary finansowe.
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków za granicą
Osoby, które wyjeżdżają do pracy za granicę na własną rękę, często szukają pracy już na miejscu. Poszukiwania pracy mogą trwać tydzień, dwa, a czasem miesiąc. Ochronę ubezpieczeniową warto zapewnić sobie także na czas podróży i poszukiwania pracy. Warto z tego względu wykupić w Polsce ubezpieczenie NNW, które swoim zasięgiem terytorialnym obejmuje kraj, do którego się wyjeżdża. Tego rodzaju ubezpieczenia można znaleźć w ofercie wielu firm. Oferują je m.in. Proama, Compensa, PZU. Posiadacze polisy mogą liczyć na odszkodowanie w sytuacji, gdy wskutek nieszczęśliwszego wypadku odniosą trwały uszczerbek na zdrowiu. Na odszkodowanie mogą liczyć także bliscy osoby ubezpieczonej, jeżeli nieszczęśliwy wypadek podczas podróży lub pobytu za granicą doprowadził do jej śmierci.