Biorąc pod uwagę, że Wolne Oprogramowanie ma 25 lat, a ruch Open Source — 10, oraz to, ile już zmieniły w informatyce, przewidywanie co może się zdarzyć przez następne 12 lat jest szalenie ryzykownym pomysłem. Co wcale nie znaczy, że nie warto się zastanawiać.
Organizacja Open World Forum przygotowała 78-stronicowy raport “2020 FLOSS Roadmap” (na licencji CC BY-SA 3.0), w którym stara się zobaczyć jak zmieni się świat IT po 2008 roku. Opierają się między innymi na przewidywaniach analityków, że w ramach inwestycji do 2012 na wolne oprogramowanie będzie przeznaczane 26-32% funduszy.
Samo OWF przewiduje (str. 14), że w najbliższym dwunastoleciu FLOSS zmniejszy cyfrowe rozwarstwienie na świecie, będzie stanowić główny nurt informatyki np. w segmencie infrastruktury czy narzędzi deweloperskich, społeczności FLOSS będą generować ekosystemy biznesowe, “open cloud computing” stanie się wszechobecne, znacznie rozwinie się świadomość ekologiczna (“green IT”), FLOSS stanie się strategicznym narzędziem w biznesie i będzie z nim związane aż 40% miejsc pracy w przemyśle informatycznym.
Wnioski wnioskami — jako się rzekło przewidywanie przyszłości jest obarczone dużą niepewnością — bardziej interesujące są proponowane kierunki rozwoju w postaci 8 generalnych zaleceń (str. 16):
- zdefiniowanie stabilnego kontekstu prawnego, czyli zmiany w regulacjach prawnych
- inwestycje w badania i rozwój (R&D) strategicznych technologii i usług
- rozwijanie edukacji, umiejętności i zatrudnienia związanych z FLOSS
- tworzenie otwartych platform na bazie otwartych standardów i otwartych usług
- tworzenie otwartego modelu innowacji oraz modeli prowadzenia biznesu
- promocja wdrożeń i zastosowań wolnego oprogramowania
- zachęcanie użytkowników do uczestnictwa i pracy na rzecz FLOSS
- udrożnienie komunikacji między wolnymi projektami
Równie ważne w futurologii jest uwzględnienie potencjalnych problemów (str. 19). Open World Forum liczy się z tym, że część IT nie podchwyci tej wizji, że bezwładność na poziomie władz będzie za duża w porównaniu np. z tempem zmian w biznesie, a także że odgórne planowanie słabo sprawdzi się w świecie tworzonym przez społeczności i że odezwą się tzw. efekty sieci, czyli problemy ze zmianami zjawisk dużej skali.