Większość dostawców darmowego, wolnego oprogramowania zarabia na wsparciu technicznym i dodatkowych, płatnych funkcjach. Niestety, według raportu The 451 Group, taki model biznesowy się nie sprawdza.
Matthew Aslett z The 451 Group stwierdził w nim, że większość dostawców oprogramowania Open Source wykorzystuje choćby częściowo licencje komercyjne. Dzięki temu zarabia dodatkowe pieniądze, ale nie reprezentuje stuprocentowo wolnego nurtu w tworzeniu aplikacji. Dochody z pomocy technicznej czerpie 70% przebadanych korporacji. Ale tylko dla 8% stanowi ona główne źródło przychodów.
Wyniki badań potwierdził Aaron Fulkerson, dyrektor generalny spółki Mindtouch – dostawcy rozwiązań typu wiki. „Trzy lata temu uważałem, że to co mówię ludziom teraz, to stek bzdur. Byłem idealistą. Potem zdałem sobie sprawę z tego, że wszyscy sprzedają wolne oprogramowanie” – przyznał menedżer.