O tym, że programowanie wcale nie musi być nudne od dawna wiedzą programiści. W jaki, najłatwiejszy sposób mogą to udowodnić również użytkownikowi? Oczywiście przez zrobienie sobie jaj, czyli tzw. Easter eggs.
By nie popaść w stagnację warto od czasu do czasu się zabawić. To właśnie czynią programiści, którzy w swoich programach umieszczają różnego typu żarty.
W 21 numerze, wydanego wczoraj Free Software Magazine pojawił się artykuł, w którym można przeczytać o niektórych żartach w oprogramowaniu o otwartym kodzie.
Oczywiście liczba easter eggsów nie ogranicza się tylko do tych kilku opisanych w FSM. Jeżeli ktoś chciałby zapoznać się z większą ich liczbą, zapraszam na poniższe strony: Egg Heaven 2000 i Eeggs.com.