Artykuł partnera
Po niezwykle optymistycznym roku 2017, w którym bitcoin “zaliczył” najwyższą, historyczną wartość na poziomie ponad 18 tysięcy dolarów, nadszedł – co oczywiste w warunkach gospodarki rynkowej – okres spadków. Niestety, jak na bitcoina przystało, spadki te miały (głównie w 2018 roku) bardzo gwałtowny charakter. Sprawdźmy, jak zmieniała się cena bitcoina pod koniec 2018 roku.
MFW a apetyt na Bitcoina
Christine Lagarde – szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wezwała w połowie listopada 2018 roku krajowe banki centralne, do wyemitowania własnych kryptowalut. Wielu inwestorów uznało ten krok za próbę scentralizowania rynku bitcoina. Zresztą stwierdzenie to ma w sobie sporo prawdy, ponieważ niektóre rządy (np. Szwecji) rozpoczęły pracę nad wdrożeniem tego systemu. Wprowadzenie “państwowego” nadzoru nad kryptowalutami, byłoby oczywiście sporym ograniczeniem dla inwestorów, dla których niezależność jest podstawowym kryterium decydującym o zakupie, lub sprzedaży BTC.
USA, jako czynnik determinujący
Nikt nie lubi płacić podatków a już na pewno nie inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych. Jednym z powodów, dla których kurs bitcoina gwałtownie spadł, była konieczność zapłaty podatku od dochodów inwestycyjnych. Niestety wielu inwestorów nie było przygotowanych na ten krok, co wiązało się z koniecznością sprzedania dużej ilości posiadanej waluty. Po drugie, końcówka roku to tradycyjny okres rozwiązywania amerykańskich kontraktów terminowych (giełda CBOE), co w naturalny sposób “wpuściło” na rynek dodatkową ilość kryptowaluty. Oczywiście miało to przełożenie również na inne, wirtualne pojekty, które w tym roku istotnie traciły na wartości. Przykładowo, w analogicznym okresie Ripple (druga co do wartości kryptowaluta) zaliczyła 10 procent spadku. Podobnie zresztą było z Ethereum, które w tym samym czasie straciło 20 procent.
Podsumowanie
Od czego zależy kurs bitcoina? Przede wszystkim od – wydawałoby by się – niewielkich tąpnięć na rynku. Czasem relatywnie niewielka transakcja może gwałtownie wpłynąć na zakup, lub sprzedaż BTC. Innym razem wystarczy deklaracja polityków. Nie bez znaczenia na kurs tej jak i innych kryptowalut pozostaje mining, czyli wykopywanie kryptowalut. Ceny kryptowalut są bowiem w pewnym stopniu zależne od kosztów wydobycia, jeżeli przykładowo ceny energii w krajach gdzie wydobywa się najwięcej danej kryptowaluty podniosły by się znacznie, wówczas mogło by to mieć potencjalny wpływ na globalną cenę danej kryptowaluty. Sam p[roces wydobycia również ma wpływ ponieważ z każdym kolejnym wykopanym bitcoinem wzrasta trudność a co za tym idzie koszt wydobycia, co również wpływa na cenę tej waluty.
Źródło: Tokeneo News