Japończycy chcą włączyć się w nadchodzące trendy i pracują nad urządzeniem, które ma być bezpośrednią konkurencją dla okularów Google Glass. Czym różni się od projektu z Mountain View?
Firma Sony zapowiedziała, że stanie w szranki z Google i w ciągu kilku najbliższych miesięcy wdroży projekt własnych okularów rzeczywistości rozszerzonej, które będą bardziej użyteczne niż Project Glass. Na razie produkt występuje wyłącznie pod nazwą roboczą Single-Lens Display Module (SLDM) i nie wiadomo, kiedy dokładnie trafi do powszechnego użytku.
W przeciwieństwie do projektu Google’a, SLDM nie jest niezależną parą okularów, a modułem, który można przypiąć do dowolnej pary soczewek. Dzięki temu mogą korzystać z niego również ci, którzy na co dzień korzystają z okularów korekcyjnych.
SLDM wykorzystuje to wyświetlania obrazów mikrowyświetlacz OLED-owy, który w połączeniu z modułem mikrooptycznym może rzucać obrazy bezpośrednio na powierzchnię soczewek okularów korekcyjnych, przeciwsłonecznych czy gogli sportowych. Domyślna rozdzielczość obrazu wynosi 640×400 pikseli, a sprzęt wyświetli obraz o współczynniku kontrastu równym 10000:1.
Obecnie wysiłki Sony skupiają się wokół zapewnienia jak największej czytelności obrazu przy ostrym świetle.
Jak zapewniają osoby pracujące przy tym projekcie, moc obliczeniowa SLDM-u ma być zbliżona do tej, jaką gwarantują smartfony. Sercem układu będzie procesor ARM Cortex A-7, a sprzęt zostanie wyposażony w najpopularniejsze moduły łączności takie jak WiFi czy Bluetooth. Zobaczymy, jak z zasileniem tego wszystkiego poradzi sobie mała bateria 400mAh. Całość ma ważyć około 40 gramów.
Sony planuje po raz pierwszy zaprezentować SLDM-a już na początku 2015 roku, podczas targów CES w Los Angeles, które wystartują za kilka tygodni. Zaraz potem rozpoczną się przygotowania do masowej produkcji sprzętu, który ma trafić na półki sklepowe jeszcze w przyszłym roku. Zobaczymy, czy Sony poradzi sobie na rynku lepiej niż Google ze swoimi okularami.