Sprzedaż komputerów przenośnych nie idzie Samsungowi najlepiej, dlatego firma podjęła decyzję o wycofanie tych produktów z rynku europejskiego.
Producent jednych z najlepiej znanych smartfonów zwija interes komputerowy w Europie. Jak przekazali przedstawiciele firmy redaktorom PC Advisor, decyzja o wycofaniu się ze sprzedaży komputerów przenośnych w Europie, w tym m.in. Chromebooków, ostatecznie zapadła i na razie nic nie wskazuje na to, że sytuacja ulegnie zmianie.
Staramy się szybko reagować na potrzeby i wymagania rynku – komentuje swoją decyzję Samsung. Począwszy od dnia dzisiejszego, rozpoczynamy w Europie wyprzedaż naszych laptopów, w tym urządzeń z serii Chromebook.
Jest to decyzja podjęta w odniesieniu do tego konkretnego rejonu i nie będzie miała odbicia na innych rynkach. Będziemy kontynuować analizę sprzedaży naszych produktów na poszczególnych rynkach, aby wciąż być konkurencyjną firmą w branży komputerów osobistych.
Rynek komputerów osobistych przeżywa ostatnio spory regres. Sprzedaż komputerów ustabilizowała się, ale o wzrostach możemy na razie pomarzyć, klienci coraz częściej odchodzą od laptopów na rzecz tabletów oraz hybryd.
Samsung nie jest pierwszą ofiarą popularności urządzeń mobilnych, Toshiba również ogłosiła, że planuje zredukować liczbę komputerów wypuszczanych na rynek, jednak zaznacza, ze nie rezygnuje z tej branży. Wcześniej także Sony pozbyło się linii Vaio, sprzedając ją japońskiemu funduszowi inwestycyjnemu.
Przedstawiciele Samsunga nie wykluczają, że w przyszłości ich laptopy wrócą do Europy, ale na razie rynek nie jest wystarczająco silny, by firma zdecydowała się w niego inwestować. Czy inni producenci też wybiorą tę drogę? Pewnie tak, choć nie ma co liczyć na całkowite zniknięcie laptopów z rynku. Jak twierdzi Toshiba, wciąż będzie zapotrzebowanie na wydajne maszyny, których nie da się zastąpić sprzętami mobilnymi.