14 grudnia pojawiło się drugie wydanie Syllable Server oznaczone wersją 0.2, który od początku tworzony jest jako lekka platforma wirtualizacyjna do uruchamiania innych systemów operacyjnych (lub wielu instancji samego siebie), zawiera QEmu i zintegrowany z systemem moduł dla jądra akcelerujący je.
Sam system udostępnia tekstowe środowisko linuksowe, ale zawiera także wstępną wersję graficznego, zbudowanego na framebufferze w oparciu o DirectFB i SDL na szczycie, a w przyszłości ma być przeniesione z Syllable Desktop. Instalacja jest krótka, choć ręczna i przypomina procedurę instalacyjną ze starego AtheOS-a. Dołączone narzędzia to m.in. graficzna przeglądarka internetowa, menadżer plików oraz edytor.
Paczka instalacyjna (w formacie 7-Zip) zmalała z tą wersją o 5 MB i waży teraz 75 MB. Zmiany to:
- uruchamianie niektórych skryptów specyficznych dla Syllable,
- poprawki, szczególnie w inicjalizacji terminala oraz drukowaniu,
- aktualizacja wielu paczek, w tym: GLibC, CoreUtils, BASH, ORCA oraz tych związanych z drukowaniem,
- dodanie GhostScripta,
- dodanie IPTables (przez co może zostać wykorzystany do zbudowania firewalla),
- dodanie narzędzi konfigurujących łączność bezprzewodową,
- dodanie narzędzi i bibliotek ALSA przestrzeni użytkownika (przez co nie jest już potrzebna emulacja OSS),
Wszystkie paczki dostępne dotychczas do wersji 0.1 są wciąż poprawne, gdyż zgodność binarna jest utrzymywana tak bardzo, jak tylko jest to możliwe.
Sam projekt jest młody — publicznie dostępny jest zaledwie od października tego roku. Nie zmniejsza to jednak jego wartości, która z czasem na pewno wzrośnie, bo deweloperzy Syllable nie zasypiają gruszek w popiele.