Dawniej nie było wyboru, dostępne były tylko słuchawki przewodowe, a głównym problemem, który napotkaliśmy, było to, jakiego producenta sprzęt kupić. Później to się pozmieniało, pojawiły się słuchawki bezprzewodowe, które są coraz popularniejsze, bo bardzo komfortowe. Czy warto je wybrać? Jakie mają wady, a jakie zalety?
Niezmienne słuchawki przewodowe
Na początek jednak sprawdźmy, jaka jest zasada działania słuchawek przewodowych, by porównać to z bezprzewodowymi. Najprościej rzecz ujmując, jest taka sama jak przed laty. Jedyne, co się zmieniło, to stosowane inne typy przetworników zapewniających jeszcze lepsze parametry dźwięku na wyjściu. Wybrzmiewająca muzyka w słuchawkach jest możliwa przez zamianę sygnału elektrycznego na fale akustyczne – a dzieje się to właśnie za pomocą wspomnianych przed chwilą przetworników. Mamy tu pewność, że nie wystąpią żadne zakłócenia w odbiorze dźwięków (jak to się czasami dzieje w przypadku słuchawek bezprzewodowych), bo informacje są przesyłane kablem.
A jak to wygląda w przypadku słuchawek bezprzewodowych?
Tutaj, chociażby przez to, że nie mamy żadnego łącznika (kabla), wszystko jest bardziej skomplikowane. Rolę kabla spełnia interfejs Bluetooth, który ma jednak pewne ograniczenia. Najważniejsze jest to, że dźwięk jest odpowiednio kompresowany, na czym cierpi jakość odtwarzanych w słuchawkach plików. Na szczęście producenci znaleźli na to sposób, tzw. kodek aptX. Mimo że też tu mamy kompresję, ale na tyle zaawansowaną, że różnice w jakości dźwięku praktycznie nie występują.
Najważniejsza zaleta
Gdyby tak wziąć pod uwagę wszystkie mocne strony tego rozwiązania i je porównać, to bez wątpienia największą korzyścią jest wygoda. Objawia się ona oczywiście brakiem kabla, który kiedyś był nieodłącznym towarzyszem każdej podróży. Wielu pamięta te próby, jak go umiejętnie schować pod bluzą czy kurtką. I też to jak słuchawki wypadały z uszu. A najgorzej, że nie było wyboru, bo przecież jak standard aptX był na początku swojej drogi, mało osób z niego korzystało. Ci, co z utęsknieniem wypatrywali sprzętu bez kabla, w końcu się doczekali, niemniej powinniśmy pamiętać, że omawiane słuchawki mają swoje mankamenty.
Co może denerwować?
Na pewno to, że trzeba je ładować. W zależności od modelu musimy to robić częściej lub rzadziej, ale nawet w najlepszych słuchawkach, jest to nieuniknione. Po prostu, wszystkie komponenty odpowiedzialne za komunikację, a także przesyłanie dźwięku, muszą mieć źródło zasilania. Bardzo często ładujemy je za pomocą kabli microUSB. Mankamentem też jest to, że omawiane modele są przeważnie droższe, a wpływ na to mają różne czynniki, między innymi, że są to urządzenia bardziej skomplikowane, a także wymagające odpowiedniej certyfikacji. Niektórzy też początkowo mogą mieć problemy, aby poradzić sobie z pewnymi zadaniami i zastanawiają się na przykład jak podłączyć słuchawki bezprzewodowe do telewizora? A przecież w przypadku słuchawek przewodowych było to banalnie proste.
Wspomniane przeszkody nie są jednak na tyle duże, aby rezygnować z zakupu tych nowoczesnych słuchawek. Warto, bo komfort ich użytkowania jest nieporównywalnie lepszy niż w tradycyjnym sprzęcie.