Od kilku dni docierają do nas informacje o ogromnej powodzi w Tajlandii. Powód, dla którego postanowiłem napisać ten tekst, to zalanie również wielu fabryk w Tajlandii, w tym miejsc produkcji sprzętów, które używamy, firm takich jak Canon, Sony czy Nikon.
Na terenie Tajlandii umiejscowione jest wiele fabryk, które ucierpiały w powodzi. Niektóre z firm przekazują pieniądze na rzecz powodzian – np. Sony – ale równocześnie przyznają, że produkcja urządzeń oraz premiery nowych modeli mogą zostać wstrzymane lub przesunięte w czasie. Problem jest dość spory, ponieważ zalane zostały fabryki takich topowych producentów jak Sony, Nikon czy Canon, z czego fabryki Sony oraz Nikon ucierpiały tak mocno, że raczej nie istnieje zbyt duża szansa na wznowienie w nich produkcji.