Wystarczy tylko jeden wolny port i SSH, aby połączyć dwie sieci bezpiecznym tunelem, który w wielu wypadkach zachowuje się praktycznie jak VPN. Nie jest to może pełne zastępstwo, ale za to nie potrzeba żadnego innego oprogramowania, a cała konfiguracja jest dosyć prosta i przejrzysta.
Nie wierzycie? Nie lekceważcie potęgi SSH!