Dominacja Google w Internecie nie przełoży się na dominację na rynku urządzeń mobilnych
powiedział John Forsyth, wiceprezes Symbiana, której system operacyjny dominuje obecnie na smartfonach.
Według Forsytha zarówno użytkownicy telefonów komórkowych jak i ich producenci wymagają przede wszystkim stabilności i dobrego wsparcia technicznego: Google nie ma doświadczenia na rynku systemów operacyjnych, nie miał też wcześniej potrzeby świadczyć tradycyjnego supportu. Forsyth powątpiewa też czy w ciągu 12 miesięcy (premiera Androida jest planowana na koniec 2008 roku) uda się stworzyć system operacyjny przyjazny programistom.
Wiceprezes Symbiana naśmiewał się też z prób przejęcia przez Linuksa części rynku systemów operacyjnych dla komórek:
Mniej więcej co kwartał powstaje nowa inicjatywa na rzecz platformy linuksowej dla komórek. Przychodzi i odchodzi. A my wracamy do swojego biznesu i nie bierzemy w tym udziału.
W międzyczasie Nokia zastanawia się czy nie porzucić Symbiana na rzecz nowego systemu operacyjnego Google, co potwierdza Simon Ainslie, dyrektor zarządzający firmy, zapewniając jednocześnie że w obecnej chwili nie istnieją skonkretyzowane plany i firmy są w trakcie rozmów, a Nokia ze współpracy z Symbianem jest bardzo zadowolona.