Kilkanaście dni temu podczas konferencji MySQL padło stwierdzenie dot. zamknięcia części kodu tej relacyjnej bazy danych. Na szczęście sprawa została skomentowana przez szefa firmy, który uspokoił zaniepokojonych sytuacją.
Informacja o zamknięciu części kodu wywołała wiele obaw w świecie open source, pojawiła się ogromna ilość komentarzy zarówno odnośnie polityki Suna jak i dalszego losu projektu. MySQL jest jednym z najpoważniejszych produktów na rynku baz danych i niewątpliwie cała sytuacja mogłaby negatywnie wpłynąć na jego dalszy rozwój. Rozważane było m.in. stworzenie forka projektu na podstawie kodu, który obecnie jest otwarty, który byłby dalej przez ochotników rozwijany.
Szczęśliwie na innej konferencji Jonathan Schwartz zapytany o obawy ws. klona MySQL odpowiedział, że wszystko publikowane przez jego firmę będzie dostępne na jednej z dostępnych otwartych licencji. Tak więc w kwestii baz danych najwyraźniej nie czekają nas w najbliższym czasie żadne negatywne rewolucje.