Przez wiele lat nie udawało się ubłagać Apple, by umożliwić użytkownikom iOS-a ściąganie za pośrednictwem torrentów. W końcu stało się to możliwe.
Blue Downloader jest pierwszym zaakceptowanym przez Apple klientem BitTorrent, który pozwala w ograniczonym stopniu ściągać pliki bezpośrednio do iPhone’a oraz na iPada. Gdy aplikacja pojawiła się w sklepie iTunes, użytkownicy mogli korzystać wyłącznie z tych stron z torrentami, które zaaprobował deweloper. Do czasu, gdyż jak poinformował TorrentFreak.com, w najnowszej aktualizacji pojawiła się możliwość wyszukiwania plików za pośrednictwem wyszukiwarki Google, co znacząco rozszerza możliwości aplikacji.
Pierwotnie w Blue Downloader pojawiło się takie ograniczenie ze względu na politykę Apple, która bardzo rygorystycznie podchodzi do przestrzegania praw autorskich. To dlatego deweloperzy wskazali strony, z których można było korzystać do pobierania treści z licencją Creative Commons, m. in. Archive.org, Linuxtracker oraz Bitlove.
Autor aplikacji, Harrison Tyler, zauważa, że nad torrentami wisi piętno, którego ciężko będzie się pozbyć. Nawet jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że użytkownicy ściągają tyle samo legalnych co nielegalnych treści za pośrednictwem tej technologii, BitTorrent jeszcze przez długi czas będzie przez wielkie korporacje traktowany jak choroba, która niszczy świat cyfrowej rozrywki, a nie jak nowe, alternatywne źródło przekazu.
Blue Downloader dostępny jest w sklepie iTunes, można ściągnąć go za równowartość 2,99$.