Valve poprzez tworzenie systemu operacyjnego Steam OS jak i innych elementów całej układanki nie tylko przyczynia się do popularyzacji Linuksa, ale i pragnie na nim zarobić. Firma pod dowództwem Newella w przeciwieństwie do innych korporacji daje również sporo od siebie, czego przykładem może być debbuger o nazwie VOGL, który będzie rozprowadzany na zasadzie wolnej licencji.
VOGL to oprogramowanie tworzone przez Valve od samego początku na Linuksie (na dystrybucjach Kubuntu 13.10, Ubuntu 12.04 oraz Linux Mint), które ma oferować śledzenie kodu w locie, odpluskwianie oraz wspierać OpenGL począwszy od wersji 1.x aż do 3.3. Profesjonalny debugger od samego Valve, w dodatku na wolnej licencji – brzmi bardzo interesująco nie tylko dla niezależnych deweloperów, ale i dla wielkich firm zawodowo trudniących się tworzeniem gier komputerowych.