Mark Shuttleworth, lider projektu Ubuntu, ogłosił na swoim blogu zamiar dostarczania środowiska graficznego Unity w oparciu o serwer wyświetlania Wayland. Decyzja motywowana jest chęcią poprawy user experience, czyli (dosłownie tłumacząc) doświadczeń użytkowników tego systemu.
Pisaliśmy niedawno o ogłoszeniu Unity domyślnym środowiskiem graficznym dla systemu Ubuntu. Informacje o serwerze Wayland również pojawiły się już w naszym serwisie, a z jego założeniami można zapoznać się na stronie Wayland Architecture. W skrócie: jest to rozwiązanie alternatywne w stosunku do X Window System, wykorzystujące mechanizmy DRI, KMS, GEM i OpenGL ES do wyświetlania wszystkich elementów graficznego interfejsu użytkownika.
Mark Shuttleworth, ogłaszając wybór Waylanda, zaznacza, że nie spowoduje to utraty możliwości uruchamiania aplikacji stworzonych w oparciu o X Window System – rozwijany od 2008 roku projekt pozwala bowiem na uruchomienie warstwy kompatybilności (serwera X jako swojego klienta). Shuttleworth deklaruje pomoc projektom GNOME i KDE w przystosowaniu się do nowego rozwiązania. Wszystko po to, by użytkownicy przyszłych wydań Ubuntu otrzymali lepszy interfejs graficzny: płynniej działający, z efektami graficznymi, wspomagany przez karty graficzne.
Shuttleworth przedstawia opcje, które były brane pod uwagę przed podjęciem tej decyzji. Możemy się dowiedzieć, że rozważano pozostawienie X (w domyśle: X.Org Server) jako serwera wyświetlania. Lider Ubuntu podkreśla jednak, że w takim wypadku niektóre cele byłoby bardzo trudno osiągnąć, między innymi przez założenia stojące za X Serverem, jak użycie w nim protokołu przezroczystego sieciowo. Rozważano również użycie rozwiązań znanych z systemu Android, nakłonienie innych podmiotów do otwarcia komercyjnych rozwiązań bądź stworzenie nowego serwera wyświetlania od zera. Ostatecznie zdecydowano o wybraniu Waylanda wraz z deklaracją pomocy przy jego rozwoju.
Decyzja nie oznacza jednak gwałtownych zmian: nie ma co liczyć na pojawienie się Waylanda w kolejnym (11.04) wydaniu Ubuntu w roli domyślnego serwera wyświetlania. Efekty pracy powinny być widoczne w ciągu roku, chociaż pełna akceptacja proponowanych rozwiązań może zająć więcej czasu.
W tym miejscu warto zastanowić się nad korzyściami i możliwymi problemami, wynikającymi z całkiem radykalnych propozycji zmian. Temat problemów X Servera od wielu lat pojawia się w publicznych dyskusjach, także na OSnews.pl, wywołując polemiki zarówno zwolenników, jak i przeciwników architektury samego rozwiązania bądź X.Org Server – jego otwartej implementacji (na przykład tu bądź w komentarzach do wcześniejszych newsów o Waylandzie). Oprócz poprawy UX podejście Ubuntu może ułatwić obsługę takich nowinek, jak ekrany z technologią wielodotyku, usprawnić zarządzanie kolorami czy też poprawić bezpieczeństwo środowiska graficznego. Ceną mogą być jednak problemy z przenośnością i kompatybilnością aplikacji. Sukces zależeć będzie od wielu osób i instytucji: wydawcy i społeczności Ubuntu, producentów kart graficznych, twórców bibliotek do tworzenia interfejsów użytkownika, społeczności KDE i GNOME i wielu innych.