Microsoft od czasu wydania Visty planuje wydanie swojego kolejnego systemu, zwanego Windows 7. Pojawiły się właśnie kolejne plotki na temat tego jak ten system będzie wyglądać. Według nich, ma być on bardziej modularny niż Vista, ale… za każdy moduł trzeba będzie dodatkowo zapłacić.
Z modularnością Visty są same problemy. Ludzie nie orientują się czym różnią się od siebie kolejne wersje Visty, a Microsoft za nieodpowiednie informowanie klientów będzie musiał być może sporo zapłacić.
Nowa strategia ma (może) być więc taka, że wydany zostanie Windows 7 core (rdzeń systemu) w bardzo konkurencyjnej cenie, a wszystkie dodatki (Internet Explorer, Windows Movie Maker, Windows Media Center, etc) będą dostępne jako płatne dodatki.
Autor cytowanego bloga Vista.Blorge, Jonathan Schlaffer, bardzo krytykuje ten pomysł i odgraża się przesiadką na Maka, jeśli Microsoft wcieli te zapowiedzi/plotki(?) w życie. Twierdzi on bowiem, że Apple zawsze dostarczało “pełną funkcjonalność” w cenie swojego Mac OS. Czy to prawda, oceńcie sami. Mnie osobiście wizja “czystego Windows” całkiem kusi. Nie każdy potrzebuje dodatkowe produkty Microsoftu jak przeglądarka czy odtwarzacz multimediów, a sam system przydaje się chociażby do uruchamiania zewnętrznych aplikacji dostępnych tylko dla platformy Windows. A co Wy o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.