Artykuł partnera
Wirtualny świat rozwija się tempie zadziwiająco szybkim. Świat wirtualny został okrzyknięty drugą rzeczywistością Człowiek spędza w wirtualnym świecie sporo czasu: prowadzi przez internet biznes, kontaktuje się z ludźmi z innych krajów, słucha muzyki , ogląda telewizję, gra w różnorodne gry, rozmawia, poznaje najbliższą okolicę i świat, robi zakup. Dzięki globalnej sieci komunikacyjnej świat stał się bliższy, geograficzne odległości mają mniejsze znaczenie. Rozwój technologii wirtualnej rzeczywistości można wykorzystać marketingowo.
Odrobinę historii
Giganci branży IT wydają niewyobrażalne dla zwykłego człowieka pieniądze na rozwijanie wirtualnej rzeczywistości. Początkiem tej technologii był rok 2007, kiedy to weszły na rynek Google Maps Street View i pojawiły się pierwsze zdjęcia 360°, wykonane na ulicach pięciu amerykańskich metropolii. Obecnie w ramach wirtualnych spacerów można zobaczyć wnętrza firm. Google udostępniło program zrzeszający fotografów, wykonujących wirtualne spacery w technologii Street View.
Definicja wirtualnego spaceru.
Wirtualny spacer Google to grupa zdjęć panoramicznych połączonych tak, aby tworzyły spójną całość. Każde ze zdjęć jest odpowiednio naniesione na mapę. Fotografie muszą wykazywać względem siebie takie same kierunki geograficzne. Zdjęcia powinny być robione w odległości 1-2 metrów od siebie. Największa dopuszczalna odległość robionych zdjęć to 5 metrów. Zdjęcia można robić gęściej w miejscach, na których ma być skierowane spojrzenie internauty. Zdjęcia panoramiczne umieszczane są bezpośrednio na mapach Google. Fotograf Google dodatkowo połączy je z istniejącymi zdjęciami ulic Google Street View. Prezentacja wnętrza działa na komputerach i urządzeniach mobilnych. Google nie pobiera opłat za przechowywanie zdjęć.
Zalety wirtualnego spaceru
Oczywistą zaletą tej formy reklamy jest zwiększenie ruchu na stronie firmy i lepsze zainteresowanie internautów ofertą. Spacer można nagrać i odtwarzać w każdym wybranym momencie w jako film. Spacer wirtualny to rewelacyjny materiał promocyjny. Można zrobić zrzut z ekranu w wybranym miejscu i wykorzystać do katalogów reklamowych, czy wrzucić na portale społecznościowe. Z powodzeniem filmami z wirtualnymi spacerami możemy dzielić się ze znajomymi na FB i wrzucać na YouTube. Zrobić można również prezentację zdjęć 360° w formie filmu, jednakże bez możliwości nawigacji miedzy zdjęciami. Taka promocja firmy pozytywnie wpływa na opinię o przedsiębiorstwie wśród partnerów biznesowych. Badania konsumenckie udowodniły, że pokazanie wnętrz zwiększa zaufanie przyszłego klienta, który nabiera przekonania o profesjonalizmie firmy. Nawet, jeżeli oferowana przez firmę usługa nie wywołuje przyjemnych skojarzeń, np.: gabinet stomatologiczny, to pokazanie wnętrz pomaga klientom przezwyciężyć bariery psychologiczne.
Cennik
Wszystkich usługodawców w zakresie tworzenia wirtualnych spacerów Google wyszukać można na stronie projektu Google z podziałem na województwa. Google nie jest pracodawcą fotografów, a jedynie udostępnia platformę. Jakość usługi i ceny zależą od fotografa. Przy wyborze fotografa do wykonania zdjęć do wirtualnych spacerów warto kierować się jego osiągnięciami, a nie kosztami. Bezwzględnie trzeba zobaczyć portfolio i zrealizowane zlecenia. Niektórzy fotografowie informują o cenniku na stronach internetowych, inni wysyłają klientom mailem lub prezentują zainteresowanym w trakcie osobistego spotkania. Cena zależy od liczby fotografii. Zazwyczaj panuje zasada, że im większa liczba zdjęć, tym niższa cena za jedno zdjęcie. Średniej wielkości projekty to 20-30 zdjęć. Wykonanie takiej liczby zdjęć zajmuje 2-3 godziny. Najlepiej , żeby w trakcie robienia zdjęć w pomieszczeniach nie było ludzi. Unika się wtedy wchodzenia w kadr i formalności. Jeżeli na zdjęciach są ludzie, to trzeba uzyskać od nich pisemną zgodę na publikację wizerunku lub w przypadku braku zgody zamazać twarze. Obecność osób w trakcie fotografowania wydłuża czas zdjęć. Bez wątpienia wirtualne spacery na mapach Google to naprawdę przekonywująca reklama warta swojej ceny.
Przykład wirtualnego spaceru po sklepie rowerowym: