Choć dziś nie brakuje serwisów do udostępniania i współdzielenia plików, BitTorrent postanowił stworzyć własną aplikację tego typu. Stworzoną z myślą o tych, którzy cenią bezpieczeństwo.
Firma wierzy w to, że za taką aplikację – i komfort, jaki daje – będziemy skłonni zapłacić. Shoot, gdyż tak nazywa się oprogramowanie do wysyłania i odbierania zdjęć stworzone przez deweloperów, bazuje na rozwiązaniu Sync opracowanym przez BitTorrenta i działa na wielu platformach.
Sposób funkcjonowania aplikacji nie przypomina innych rozwiązań na rynku. Osoba, która chce podzielić się plikami, Wybiera opcję Wyślij, wybiera pliki i generuje plik QR. Po zeskanowaniu takiego kodu przez odbiorcę, pliki zostaną ściągnięte na urządzenie.
Dzięki temu narzędziu wysyłanie dużej liczby plików do różnych odbiorców, z którymi mamy bezpośredni kontakt, ma być znacznie łatwiejsze oraz bezpieczniejsze niż korzystanie z serwisów chmurowych czy tradycyjnej poczty elektronicznej.
Jak podkreślili przedstawiciele BitTorrenta, aplikacja nie bez powodu jest płatna: firma chce na niej zarobić, ale nie ma zamiaru monetyzować prywatnych informacji swoich klientów, czy wdrażać bezpłatnej wersji z reklamami kontekstowymi. Aby sprawdzić, czy Shoot jest narzędziem, które sprawdzi się w naszym przypadku, firma oferuje darmowe 3 transfery plików. Jeśli będziemy chcieli dalej korzystać z aplikacji, trzeba będzie zapłacić za nią równowartość 2 dolarów.