W lipcu ubiegłego roku Komisja Europejska zaproponowała wydłużenie ochrony praw autorskich dla utworów muzycznych z obecnych 50 do 95 lat. Społeczność OSNews była o tym informowana. Komisja przedstawiła wówczas wyliczenia, że ta zmiana nie wpłynie na wzrost cen utworów muzycznych, chociaż jednocześnie spowoduje wzrost dochodów przemysłu muzycznego na poziomie od 44 do 843 milionów euro.
Komitet do Spraw Prawnych miesiąc temu zaaprobował stanowisko Komisji. Warto przy okazji też zauważyć i pamiętać, że Komitet wyszedł z zapytaniem, czy podobne zapisy miałyby dotyczyć również utworów audiowizualnych.
Głosowanie w Parlamencie Europejskim nad stosowną dyrektywą miało odbyć się 23 marca bieżącego roku. Jednak, jak donosi copyright.eu – serwis którym opiekuje się między innymi Electronic Frontier Foundation, posłowie Parlamentu Europejskiego nie mogą dojść do porozumienia w kwestii sensowności proponowanego rozwiązania. Według copyright.eu, parlamentarzyści zauważyli, że proponowane wydłużenie ochrony prawnoautorskiej pogorszy reputację praw autorskich w oczach konsumentów.
Dlatego pod koniec marca, zamiast wcześniej planowanego rozstrzygnięcia, odbędzie się dyskusja pomiędzy Komisją, Radą i Parlamentem nad ewentualnym dalszym losem proponowanej dyrektywy. Głosowanie zostało przeniesione na koniec kwietnia, zatem być może odbędzie się tuż przed wyborami do Europarlamentu.
Copyright.eu zachęca do kontaktowania się z parlamentarzystami i przekonywania ich, że wydłużenie ochrony praw autorskich do 95 lat to zły pomysł.
Być może rzeczywiście na legislację mają wpływ nie tylko lobbyści ale również zwykli obywatele, potrafiący pisać grzeczne i rzeczowe e-maile? Każdy może się przekonać, pisząc do wybranego polityka.