Sean Moss-Pultz, lider OpenMoko, udzielił krótkiego wywiadu na temat swojego projektu.
Zapytany o zainteresowanie operatorów telefonicznych aparatami z OpenMoko stwierdził, że takowe jest, ale bardzo różne i w związku z tym nie ma jeszcze na horyzoncie sprzedaży promocyjnej takich telefonów (tzw. lojalek). Uważa także, że firma wybrała słuszną strategię rozwoju, ponieważ zapewnia ona ogromną elastyczność w dostosowywaniu się do wymagań klientów:
Większość firm wybiera albo oprogramowanie, albo sprzęt, albo wytwarzanie. My robimy to wszystko. Jestem przekonany, że to jedyny możliwy sposób robienia kompletnie otwartego telefonu.
Moss-Pultz powiedział, że OpenMoko zgadza się z wytycznymi GNU GPL 3 i zamierza stosować tę licencję. Przy okazji wyjawił wewnętrzne zasady używania w projekcie oprogramowania i elementów sprzętowych (“Software Freedom Requirements” oraz “Hardware Freedom Requirements”).
Okazało się, że ekipa OpenMoko na bazie tego samego sprzętu przygotowała też zupełnie inne urządzenie mobilne — Dash Express, czyli GPS rozszerzony o możliwości bieżącej aktualizacji danych za pomocą połączeń Wi-Fi/GPRS. Usługa ta (osobno płatna) jest na razie zapowiadana tylko dla Stanów Zjednoczonych.