Największy portal filmowy wprowadzi narzędzie umożliwiające wspieranie twórców ulubionych kanałów. YouTube już dawno przestał być platformą do wrzucania śmiesznych filmików i stał się pełnoprawnym medium o ogromnym, globalnym zasięgu. Na portalu znajdziemy tysiące profesjonalnych kanałów tematycznych, które regularnie dostarczają swoim widzom filmy. W połowie roku firma zapowiadała, że wprowadzi narzędzie pozwalające dotować ulubionych twórców i właśnie wywiązuje się ze swojej obietnicy.
Przy produkcjach akceptujących wpłaty od widzów w lewym górnym rogu filmu pojawi się mała ikonka. Wystarczy na nią kliknąć, a użytkownik zostanie przeniesiony do strony, która umożliwi przelanie drobnej sumy na konto właściciela kanału. Opcja jest dostępna zarówno w przeglądarkach, jak i z poziomu aplikacji mobilnej na Androida. Widzowie sami decydują, jaką kwotą wesprą twórców. Ale YouTube nie bawi się w spółkę charytatywną, z każdej wpłaty na konto serwisu wpłynie 5% kwoty plus opłata manipulacyjna zależna od kraju (np. 21 centów lub 22 ¥). Transakcje realizowane są za pośrednictwem Google Wallet.
Na razie z nowego narzędzia mogą korzystać wyłącznie osoby z Australii, Japonii, Meksyku oraz Stanów, ale Google pracuje nad rozszerzeniem tego grona i udostępnieniem narzędzia dla jak największej liczby twórców.
Nawet jeśli prowizja ściągana przez Google jest dość wysoka, warto śledzić proces wprowadzania tej usługi. Może okazać się, że dobrowolne wpłaty wygenerują znacznie więcej wpływu niż reklamy wyświetlane w trakcie wyświetlania materiałów filmowych. Źródło