Najnowsza aktualizacja systemu mobilnego od Apple rozeszła się błyskawicznie wśród użytkowników. Po pięciu dniach trafiła do 46% użytkowników.
Apple od zawsze troszczył się o zapewnienie jak największej spójności systemowej wśród swoich użytkowników, dlatego tak szybka ekspansja iOS 8 nie powinna nikogo dziwić. Jak podała firma, 21 września z najnowszej odsłony systemu korzystało 46% użytkowników, a z poprzedniej wersji iOS-a tylko o 3% więcej. To dopiero pierwsze dni wprowadzania nowego systemu, za kilka miesięcy ósemka powinna całkowicie zdominować rynek urządzeń mobilnych Apple.
Serwis iClarified, który dostarczył tych danych, zauważył, że iOS 8 zaczął przyciągać do siebie nowych użytkowników lawinowo od 17 września, a wtedy iOS 7 miał jeszcze przeszło 90-procentowy udział w rynku. Jak podali dziennikarze Mixpanel oraz Appsee, w ciągu pierwszych 24 godzin na nową wersję oprogramowania przeszło 16-17% użytkowników, o połowę mniej niż miało to miejsce w przypadku iOS 7, ale i tak znacznie lepiej niż konkurencja.
Powodów wolniejszej ekspansji niż w przypadku poprzedniej wersji należy szukać w wielkości samej aktualizacji: waży ona blisko 1GB i ściągnięcie jej wymaga więcej czasu niż zaadoptowanie siódemki w zeszłym roku.
Apple o wiele lepiej radzi sobie z walką z fragmentacją rynku niż Google: firma z Mountain View potrzebowała aż 9 miesięcy, by Android KitKat dotarł do 40% użytkowników. iOS 8 potrzebował na to jednego weekendu.
Dodaj komentarz