Korzystając z bankowości mobilnej, skazany jesteś na hasła i piny. Ale Holendrzy chcą to zmienić i stawiają na autoryzację biometryczną.
Klienci banku ING w Holandii już niedługo będą mogli zapomnieć o kodach dostępu do swojego konta. Bank planuje wdrożyć nowe zabezpieczenie biometryczne, które umożliwi logowanie się do aplikacji mobilnej i realizowanie płatności przy wykorzystaniu wzoru głosu klienta.
Za opracowanie głosowego zabezpieczenia biometrycznego odpowiada narzędzie Nina stworzone przez firmę Nuance. Jak widać na zamieszczonym filmie, korzystanie z takiego rodzaju zabezpieczenia jest znacznie wygodniejsze. Wystarczy tylko powiedzieć “Voice is my password”, by autoryzować zarówno transakcje czy sprawdzać stan konta.
Jak zapewnia Nuance, nie jest to tylko i wyłącznie ładnie prezentująca się funkcja, która na dłuższą metę godzi w bezpieczeństwo użytkownika. Jest wręcz odwrotnie: autoryzacja głosowa ma być bezpieczniejsza niż stosowanie haseł, system jest odporny na ataki typu brute force i nie da się go oszukać wykorzystując wcześniej nagrany dźwięk.
Jeśli zapewnienia Nuance okażą się prawdą, klienci otrzymają sprytny i prosty sposób weryfikacji tożsamości. Aplikacja ma trafić na urządzenia z iOS-em oraz Androidem, a jeśli sprzęt ma wbudowany czytnik linii papilarnych, użytkownik będzie mógł zweryfikować płatność również poprzez zeskanowanie palca.
Dodaj komentarz