W tegorocznym konkursie Pwn2Own przeglądarki internetowe oraz urządzenia mobilne po raz kolejny stanęły do boju o tytuł najbezpieczniejszej oprogramowania oraz urządzenia. W tegorocznej edycji udział wzięły najpopularniejsze przeglądarki internetowe, a mianowicie Firefox, Internet Explorer, Google Chrome oraz Safari. Która okazała się najbezpieczniejsza, a której warto unikać?
Internet Explorer, Google Chrome oraz Safari poddały się tylko jednemu atakowi, zaś Firefox został rozłożony na łopatki aż cztery raz. Głównym powodem jest brak wbudowanego sandboxa, czyli wirtualnego firewalla oddzielającego pamięć zarezerwowaną tylko dla przeglądarki od reszty. Brak tego elementu sugeruje, że udany atak na przeglądarkę Firefox jest dużo łatwiejszy do wykonania, co odzwierciedla również cena. Za pomyślne złamanie ognistego liska można zarobić 50 tysięcy dolarów, zaś inne przeglądarki są wycenianie na 100 tysięcy dolarów.
Według Chaouki Bekrara, lidera zespołu VUPEN, który w tym roku podobnie jak w poprzednim zgarnął całkiem pokaźną liczbę nagród stwierdził, że Google Chrome jest najbardziej bezpieczną przeglądarką na rynku jeżeli weźmiemy pod uwagę częstotliwość wypuszczanych aktualizacji, zaś Firefox najgorszą. Internet Explorer oraz Safari tracą ze względu na rzadki wypuszczanie łatek.
Dodaj komentarz