Stało się. Google ogłosił wprowadzenie nowej linii smartfonów z najniższej półki cenowej, które mają na dobrze wyprzeć z rynku staromodne telefony.
Podczas czerwcowej konferencji Google I/O firma z Mountain View ogłosiła, że przymierza się do wypuszczenia tanich smartfonów, które trafią na rynki rozwijające. Dziś wystartował projekt Android One, który odda w ręce mniej zamożnych użytkowników androidofony kosztujące mniej niż 100 dolarów (ok. 350 zł). Do sklepów trafią urządzenia trzech producentów o identycznych parametrach: Micromax Canvas A1, Spice Dream UNO, oraz Karbonn Sparkle V.
Wszystkie słuchawki chodzą pod kontrolą Androida 4.4 KitKat, mają 4,5-calowe wyświetlacze o rozdzielczości 480 x 853, a za płynną pracę odpowiada czterordzeniowy procesor taktowany zegarem 1,3GHz od MediaTek wsparty 1GB pamięci RAM. Użytkownicy mogą korzystać z głównego aparatu o rozdzielczości 5mpx oraz soczewki przedniej, która zrobi zdjęcia w rozdzielczości 2mpx. Jak na sprzęt z najniższej półki całkiem nieźle, jedyne co może martwić, to mała pojemność dysku, ten ma tylko 4GB, ale powierzchnię na przechowywanie danych można zwiększyć przy wykorzystaniu karty microSD. Wszystkie smartfony mają wymienną baterię i pracują w sieci 3G, ale nie mają modułu 4G LTE.
Telefony trafią w pierwszej kolejności na rynek indyjski. Google podpisał tam umowę z operatorem Airtel, który ułatwi użytkownikom wejście w świat inteligentnych telefonów: osoby korzystające z usług Airtel otrzymają możliwość przeprowadzania aktualizacji oprogramowania bez pobierania opłat transferowych oraz 200MB na ściągnięcie aplikacji ze Sklepu Play. Jak zapewnia Google, gdy na rynku pojawi się Android L, wszystkie smartfony z programu Android One zostaną za darmo zaktualizowane do najnowszej wersji systemu.
Choć program ten przeznaczony jest dla krajów rozwijających się, może on mieć ogromny wpływ na cały rynek androidofonów i sprawi, że fragmentaryzacja Androida będzie stopniowo zanikać. Tym bardziej, że Google chce podjąć współpracę przy programie Android One z takimi producentami jak HTC, Asus, Acer, Panasonic, Lenovo czy Qualcomm. Z ich wsparciem smartfony z dolnej półki cenowej w końcu rozwiną skrzydła i będą nadawały się do czegoś więcej niż tylko do odbierana maili, prowadzenia rozmów i wysyłania SMS-ów.
Dodaj komentarz