Nie ma wątpliwości, że w najbliższym czasie Internet Rzeczy będzie motorem napędowym całego rynku technologicznego. Intel zdaje sobie z tego sprawę i pokazuje, jak będzie wyglądał świat IoT.
Redakcja portalu Pocket-lint spotkała się z przedstawicielami Intela, którzy roztoczyli przed dziennikarzami technologie, które w ciągu najbliższych miesięcy będą grały pierwsze skrzypce na rynku. Oprócz takich rozwiązań jak ładowane bezprzewodowo baterie do laptopów czy systemu autopilota dla dronów, zaprezentowano dwa urządzenia z branży Internetu Rzeczy.
Pierwsze z nich, IOT Brain to malutka plastikowa karta w nadajnikiem fal radiowych, która zlokalizuje nasze położenie w domu z dokładnością do 10 cm. Dzięki niej inteligentny dom będzie w stanie jeszcze precyzyjniej zarządzać m.in. oświetleniem czy muzyką.
Co więcej, IOT Brain komunikują się między sobą i wymieniają informacje o preferencjach użytkowników. Po co to robią? Na przykład po to, by lepiej dobierać muzykę, która leci w tle, zarówno na imprezie jak i w trakcie codziennego dnia w pracy lub w domu. Wyobraźmy sobie dwójkę ludzi, którzy wchodzą do jednego pokoju: miłośnika metalu oraz folku. W zestawieniu ich ulubionych artystów nie znajdziemy tych samych kapel, ale jeśli system inteligentnego domu puści muzykę rockową, obaj powinni być zadowoleni.
Intel zapewnił, że ta technologia już wkrótce może trafić do naszych smartfonów.
Kolejny sprzęt, Intel Home Gateway, to nic innego jak centralny system zarządzania domem przyszłości. Wyposażony w Wi-Fi oraz Bluetooth skomunikuje się z niemal każdym współcześnie produkowanym gadżetem: inteligentnymi żarówkami, systemem home audio, smartfonami, termostatami, roletami i wszystkim tym, z czym kojarzy nam się z inteligentnym domem.
Zobaczymy, jak szybko Intel wdroży nowe technologie do sprzedaży.
Dodaj komentarz