Apple chce, by nowa aktualizacja iOS-a przysłużyła się nie tylko użytkownikom najnowszych smartfonów i tabletów, ale także tym, którzy korzystają ze starszych sprzętów.
Według najnowszych doniesień kolejna odsłona iOS-a skupi się przede wszystkim na poprawie osiągów oraz stabilności oprogramowania. O wiele istotniejsze okaże się jednak coś z goła innego: iOS 9 już na wstępie będzie projektowany z myślą o użytkownikach starszych urządzeń takich jak iPhone 4S czy iPad Mini.
Od dawna wiadomo, że nowe iOS-y projektowane są przede wszystkim z myślą o najnowszych urządzeniach z Apple, a dopiero w ostatniej fazie projektowania systemu obcina się pewne funkcje, by działało również na słabszych sprzętach. W iOS 9 ten proces zostanie wywrócony do góry nogami.
Zespół programistów już na wstępie napisze oddzielną wersję iOS 9 przeznaczoną na urządzenia pracujące pod kontrolą układu A5, a następnie stworzy kolejną wersję, która będzie współpracować z nowszymi urządzeniami.
Taki sposób wdrożenia aktualizacji powinien przysłużyć się wszystkim użytkownikom. Skorzystają na nim zarówno ci, którzy zainwestują w nowego iPhone’a, jak i ci, którzy od lat pracują na tej samej słuchawce. Powinno to zminimalizować liczbę błędów, jakie do tej pory wychodziły na światło dzienne przy okazji wypuszczenia na rynek kolejnego iOS-a.
Dodaj komentarz