Kamera dla sparaliżowanych od Samsunga

Postęp technologiczny to świetna rzecz. Niestety nie mogą korzystać z niego wszyscy zainteresowani. Samsung zrobił kolejny krok w stronę ułatwienia życia osobom wykluczonym cyfrowo.

Wraz z rozwojem nowych technologii oraz z narodzinami kolejnych technologii destruktywnych, społeczeństwo może cieszyć się rozwiązaniami lepiej skrojonymi dla współczesnego świata. Niestety nie wszyscy możemy korzystać z cudów technologii. Cyfrowe wykluczenie z roku na rok jest coraz większym problemem krajów rozwiniętych. Popularyzacja smartfonów może i ułatwiła nam życie, ale odbiła się np. na osobach niewidomych oraz niedowidzących, które nie mogą z nich korzystać. Choć stanowią zaledwie ułamek społeczeństwa, mobilna rewolucja jest zjawiskiem, z którego nie mogą wyciągnąć niemal żadnych korzyści.

Na szczęście idea biznesu społecznie odpowiedzialnego coraz częściej trafia pod strzechy wielkich korporacji. Samsung, który w smartfonach z serii Galaxy S wdrożył technologię śledzenia wzroku, wykorzystał podobne rozwiązanie do stworzenia kamery EyeCan+. Sprzęt ten to już druga generacja kamery, która ma zastąpić sparaliżowanym użytkownikom tradycyjną myszkę, umożliwiając im interakcję z komputerem.

Pierwszą wersję urządzenia zaprezentowano już w 2012 roku, a obecna generacja kamer jest efektem długich, siedemnastomiesięcznych testów przeprowadzonych przez sparaliżowanego studenta Hyung-Jin Shina. Zespół badaczy przebudował interfejs użytkownika tak, by lepiej odpowiadał oczekiwaniom pacjentów.

Kamera EyeCan+ nie jest dostępna w regularnej sprzedaży, Samsung wyprodukował ograniczoną liczbę urządzeń, które trafiły bezpośrednio do organizacji charytatywnych, które zgłosiły chęć udziału w programie. Nie oznacza to, że firma zachowała całe know-how dla siebie, wręz przeciwnie. Samsung udostępnił open-source’ową dokumentację, by ci, którzy chcą złożyć EyeCan+ własnym sumptem lub wdrożyć ją do masowej produkcji, mogli od razu wziąć się do pracy.

Postawa Samsunga godna jest pochwały. Największy producent smartfonów z Androidem nie ogranicza się do produkcji coraz nowszych i wymyślniejszych gadżetów, w swojej walce z konkurencją nie zapomina również o tych, którzy nie mogą korzystać z przełomowych technologii.

Źródło

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *